Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plebiscyt Ludzie Roku 2014. Sądecczyzna ma zgłoszonych 5 osób wyjątkowych

Stanisław Śmierciak
Wiesława Borczyk udowadnia, że dla chcącego nie ma nic trudnego
Wiesława Borczyk udowadnia, że dla chcącego nie ma nic trudnego Stanisław Śmierciak
Czytelnicy zdecydują, którzy będą w puli finałowej. Głosowanie do 6 lutego. Warto wysyłać SMS-y i kupony z "GK" popierające własnych faworytów.

Ludzie Roku 2014! Wybieramy najlepszych

Już dwudziesty trzeci raz Czytelnicy "Gazety Krakowskiej" zgłosili do redakcji nazwiska osób, które swoją codzienną działalnością, lub jakimś wyjątkowym czynem w roku minionym, odcisnęły swe pozytywne znamię na otaczającej ich rzeczywistości. W Małopolsce zaproponowano niemal pół setki osób wyjątkowych, godnych przyznania im w plebiscycie "Gazety Krakowskiej" tytułu "Człowieka Roku 2014".

W tym znamienitym gronie pięcioro pretendentów wywodzi się z Sądecczyzny. Warto zastanowić się i poprzeć ich głosami oddanymi za pomocą wysyłanych SMS-ów (koszt jednego SMS to 2,46 zł z VAT) lub kuponów plebiscytowych publikowanych w każdym numerze "Gazety Krakowskiej".

Głosować można do 6 lutego do godz. 16.

Chcąc ułatwić Czytelnikom "Krakowskiej" dokonanie wyboru osoby Ich zdaniem najbardziej godnej miana "Człowieka Roku 2014" zaprezentujemy wszystkich pretendentów wywodzących się z Sądecczyzny.

Publikujemy dwie pierwsze sylwetki.

Maria Kogut z Janczowej w gminie Korzenna. Od wielu lat dyrektorka Szkoły Podstawowej tak małej, że cała szkolna społeczność z uczniami, przedszkolakami i nauczycielami może bez trudu zmieścić się w jednym autokarze, wcale nie najdłuższym lub piętrowym. Do wsi, gdzie kilkadziesiąt lat temu diabeł mówił dobranoc, przyprowadziła się, znajdując tam męża. Bardzo szybko uznała to miejsce za swoje najcudowniejsze na Ziemi, któremu oddała serce i duszę.

Nie tylko uratowała od likwidacji małą szkołę, ale również doprowadziła do gruntownej modernizacji budynku (piece zastąpiło CO i to gazowe, płaski dach zmienił się w spadzisty przystosowany do miejscowego klimatu, postało zaplecze kuchenne do wydawania posiłków dla uczniów). Urządziła plac zabaw i boisko, a niedawno także zadaszoną estradę na plenerowe występy nie tylko miejscowych uczniów. Droga do budynku została efektownie wybrukowana.

Chcąc szybko zrealizować niektóre przedsięwzięcia brała pożyczki na swoje nazwisko. Rozwinęła uczniowski klub tenisa stołowego. Utworzyła zespół regionalny. Kierowana przez nią maleńka szkoła w małej wiosce uczestniczy w kilku wielkich europejskich programach. Tworzy szkolne muzeum poświęcone historii wioski. Zgromadziła w nim dokumenty nawet z XIX wieku. Sprawiła, że w małej wsi dzieci i dorośli już nie czują się kimś żyjącym na peryferiach.

Wiesława Borczyk z Nowego Sącza
. Swoją życiową pasję i misję odnalazła w udowadnianiu swoim rówieśnikom, ale także osobom znacznie młodszym, że człowiek na emeryturze może być bardzo aktywny, potrzebny i mający czas oraz chęci na rozwijanie nowych zainteresowań. Także w sferach zdawałoby się rezerwowanych dla młodego pokolenia - informatyce, turystyce, sporcie, nawet niemal profesjonalnych poczynaniach artystycznych. Mówią o niej, że jako prezes Sądeckiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku poderwała go do wysokich lotów, jak wytrawny pilot startujący olbrzymim samolotem. Tę społecznikowską aktywność Pani Wiesławy, a także jej życzliwość dla wszystkich dostrzeżono w skali kraju. Została wybrana prezesem Ogólnopolskiej Federacji Stowarzyszeń Uniwersytetów Trzeciego Wieku. Jest również ekspertem ds. Osób Starszych przy Rzeczniku Praw Obywatelskich.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska