Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ
W nocy zapaliła się wiata wypełniona drewnem na opał, znajdująca się tuż obok domu przy ulicy Miodowej w Zagórniku.
Wezwano do akcji jednostki OSP: z Zagórnika, Sułkowic - Łęgu i Andrychowa.
"Na szczęście, dzięki spostrzegawczości mieszkańców i sąsiadów, udało się ugasić pożar przed przyjazdem naszego zastępu" - informują druhowie z OSP Zagórnik. "Wyjazd do kolejnego w ostatnim czasie zdarzenia którego powstanie prawdopodobnie nie jest przypadkiem"- dodają
To kolejny dziwny pożar w tej miejscowości. W sierpniu zapaliły się tu: szklarnia, magazynowane w stodole bale słomy oraz pomieszczenie gospodarcze, w którym był m.in. traktor.
Czy seryjny podpalacz grasuje w Zagórniku pod Andrychowem? L...
Później spaliła się też kapliczka w Zagórniku.
Mieszkańcy twierdzą, że wszystkie pożary mają ze sobą coś wspólnego:
- Ktoś się tu kręci po zmroku od jakiegoś czasu, takich dziwnych prób podpaleń było już kilka w ostatnich miesiącach, zaczynamy się bać - komentują.
