https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Po opadach śniegu teraz nadciągają mrozy [ZDJĘCIA]

Piotr Drabik
fot. Andrzej Banaś
O tym się mówi. Opóźnione autobusy oraz zaśnieżone i śliskie chodniki - takiego ataku zimy w Krakowie dawno nie było. W najbliższych dniach do obfitych opadów śniegu dołączy mróz.

Przez całą środę na ulicach miasta ze skutkami niekorzystnej aury walczyły wszystkie siły Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania. - Czyli 244 pojazdy, w tym 66 solarek - informuje rzecznik MPO Piotr Odorczuk. Te ostatnie samochody wykorzystywane są głównie na drogach, gdzie na zalegający śnieg sypana jest sól.

Źródło: TVN Meteo Active/x-news

O ile większość tras w Krakowie wczoraj była „czarna”, to znacznie większy problem był z chodnikami. - My odśnieżamy tylko te, które należą do miasta lub przylegają do dróg. O pozostałe powinni zadbać właściciele nieruchomości - wyjaśnia Piotr Odorczuk. A ci najczęściej zamiast odgarniać śnieg łopatami, posypują chodniki solą. Efekt? Błoto pośniegowe, po którym równie ciężko się poruszać. Tymczasem nieprzyjemna aura nie zwalnia właścicieli i administratorów budynków z obowiązku usunięcia błota i śniegu z chodników. Za ich nieuprzątnięcie można otrzymać mandat w wysokości 100 zł.

Ratownicy krakowskiego pogotowia odnotowali większą liczbę interwencji, głównie do upadków na śliskich chodnikach. - Jednak nie jest to lawinowy wzrost tego typu wypadków, jak to miało miejsce podczas poprzednich zim - uzupełnia Joanna Sieradzka z krakowskiego pogotowia.

Atak zimy odczuli również pasażerowie komunikacji miejskiej, zwłaszcza na trasach aglomeracyjnych. - Największe utrudnienia wystąpiły na kilku liniach między godz. 8 a 9 - podkreśla Liliana Jakiel z Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. Skrócone zostały trasy na podmiejskich liniach nr 210, 213, 215, 225, 242, 258, 265, 267 i 278. Jakiel dodała, że podobnych problemów nie było z autobusami i tramwajami kursującymi w graniach miasta. MPK zapewnia, że jest przygotowane na ewentualne awarie. - Mamy do dyspozycji m.in. nowy holownik do transportu uszkodzonych autobusów - mówi nam Liliana Janik.

Problemów z powodu ataku zimy nie odczuli na razie uczniowie z krakowskich szkół. Natomiast w podstawówce na os. Krzyszkowice w Wieliczce doszło do awarii gazu.

Przez obfite opady śniegu więcej pracy nie miało pogotowie energetyczne. - Nie odnotowaliśmy większych awarii. Są tylko pojedyncze, niewielkie, usuwane na bieżąco przez nasze służby techniczne - informuje Ewa Groń z Tauron Dystrybucja. Do zamknięcia tego numeru gazety, pozbawionych prądu było 400 odbiorców w całej Małopolsce. - Takie warunki pogodowe nie są dla nas jednak tak bardzo uciążliwe, jak bardzo silny wiatr. Jednocześnie nie obserwujemy zwiększonego zużycia prądu - dodała Ewa Groń.

We środę nie odnotowano również większych problemów z siecią ogrzewania. - Nie dzieje się nic, co by nas niepokoiło. System cały czas działa i oczywiście wciąż go monitorujemy. Mamy nadzieję, że taki stan rzeczy się utrzyma - powiedziała Renata Krężel z Miejskiego Przedsiębiorstwa Enegetyki Cieplnej.

Atak zimy nie spowodował również przerw w dostawach wody. - Większym problemem dla naszych sieci są niskie temperatury - informuje Robert Żurek z Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. A srogi mróz ma się pojawić już w piątek. Na południe Polski przesuwa się niż Axel odpowiedzialny za znaczny spadek temperatury. Najbliższej nocy w Krakowie spodziewane jest minus 12 stopni Celsjusza wraz z opadami śniegu. Nieco cieplej ma być w Święto Trzech Króli (minus 9 stopni).

Joanna Sieradzka z krakowskiego pogotowia przypomina, że podczas mrozów znacznie wzrasta ryzyko hipotermii. - Powinniśmy reagować za każdym razem, gdy widzimy osobę siedzącą na ławce podczas mrozów, nawet po spożyciu alkoholu - uczula Sieradzka. Po wezwaniu pomocy, w pierwszej chwili wychłodzona osoba powinna zostać położona w bezpiecznej pozycji, żeby zapobiec odpływowi ciepłej krwi. Jeśli nie ma możliwości wezwania pomocy, trzeba taką osobę przenieść do ciepłego pomieszczenia i stopniowo ją ogrzewać np. podając jej ciepłe napoje.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Krakus
Jakieś dziecko pisze te wypociny?
Śnieg i mróz to normalne typowe zjawiska dla tej pory roku. To, że przez kilkanaście lat nie było zim, nie oznacza że "klimat globalnie się ocieplił".
t
turysta
Niema znajomej firmy Pan M.zeby zlecic budowe metra.Wiec wszyscy czekaja az go emerytura zastanie.A lepiej by bylo z wagonikami nad ziemia jak w Kopenhadze ale do tego brak odwagi lepiej rozkopac miasto i zostawic z braku funuszy!
B
Burmistrz Nowej Huty
Nie tylko w zimie.Potrzeba chwili jest jedna meska (uczciwa) decyzja czy budujemy metro-wtedy miasto bedzie sie liczyc i rozwijac,czy go nie budujemy a wtedy ludzie z ambicjami przeniosa sie do innych cywilizowanych miast w kraju przez co krakowek sie wyludni i metra nie bedzie potrzeba budowac.Znikna korki i scisk we wrakach E1 oraz c3 nazywanych tramwajami.Decyzja oczywiscie na teraz a nie na po wyborach,sprytna gra na czas tematem budowy metra juz sie mieszkancom znudzila
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska