Około 100 osób pojawiło pod Wawelem, by pokazać swoją dezaprobatę lub poparcie dla polityków Prawa i Sprawiedliwości. Jedni przyszli z transparentem na którym obok portretów Karola Marksa czy Włodzimierza Lenina umieścili Jana Hartmana, inni z napisem "Ein volk, ein reich, ein Kaczyński?".
Nie zapominajmy, że to rocznica pogrzebu pary prezydenckiej. Przypomnijmy sobie jak 7 lat temu wyglądała ta uroczystość.
Pogrzeb pary prezydenckiej. Wielka żałoba w Krakowie
Oprócz dwóch grup, które wzajemnie się przekrzykiwały pojawili się również obywatele, którzy w milczeniu protestowali przeciwko upolitycznieniu siedziby królów Polski. Zwolennicy i przeciwnicy PiS-u wyzywali się od "Misiewiczów", "Kiszczaków", "Komunistów i złodziei". Na okrzyki Obywateli RP "Będziesz siedział" adresowane do Jarosława Kaczyńskiego, popierający PiS odpowiadali, że to Donald Tusk będzie siedział.
Wznoszenie okrzyków trwało przez ponad godzinę. W międzyczasie Jarosław Kaczyński razem z przedstawicielami rządu złożyli kwiaty pod Krzyżem Katyńskim w asyście kilkudziesięciu leśników.
Na miejscu było niemal tyle policjantów, co protestujących.
Autor: Nicole Makarewicz, Gazeta Krakowska