https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Podatek od hipermarketów". Ministerstwo podało szczegóły

"Podatek od hipermarketów". Ministerstwo podało szczegółySklepy będą zobowiązane do płacenia trzech stawek podatku od obrotów
"Podatek od hipermarketów". Ministerstwo podało szczegółySklepy będą zobowiązane do płacenia trzech stawek podatku od obrotów archiwum Polska Press
Markety będą płacić trzy stawki podatku od obrotów. Ponadto podatek będzie zawierać kwotę wolną, wynoszącą 18 mln zł rocznego obrotu.

Minister finansów przekazał do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów projekt ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej. Podatnikami nowej daniny będą wszystkie sieci handlowe oraz sprzedawcy detaliczni. Przedmiotem opodatkowania będzie miesięczny przychód ze sprzedaży towarów. Kwota wolna od opodatkowania to 1,5 mln zł netto miesięcznie. Podatnicy, którzy nie przekroczą tej kwoty będą zwolnieni z podatku i nie będą obowiązani do składania deklaracji podatkowych.

Sklepy będą zobowiązane do płacenia trzech stawek podatku od obrotów. Stawka podstawowa będzie wynosić 0,7 proc., a pozostałe – 1,3 proc. i 1,9 proc. Podatek będzie też zawierać kwotę wolną, wynoszącą 18 mln zł rocznego obrotu – wynika z komunikatu Ministerstwa Finansów.

Stawka 0,7 proc. będzie dotyczyła przychodu nieprzekraczającego w danym miesiącu kwoty 300 mln zł. Z kolei stawka 1,3 proc. będzie płacona od nadwyżki przychodu przekraczającej 300 mln zł w tym miesiącu. Natomiast najwyższa stawka, wynosząca 1,9 proc. ma obowiązywać od przychodów ze sprzedaży detalicznej prowadzonej w soboty, niedziele i inne dni ustawowo wolne od pracy. Ostatnie kryterium odnosić się będzie do sprzedawców detalicznych, którzy na mocy przepisów będą prowadzili sprzedaż w takie dni.

Jak podaje MF, spodziewane dochody budżetu państwa z tytułu nowej daniny to około 2 mld zł w perspektywie 2016 roku. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami wpływy z tytułu podatku będą jednym ze źródeł finansowania programu „500 plus”, który przewiduje wypłatę świadczenia w wysokości 500 zł na drugie i każde kolejne dziecko.

MF przewiduje także, że wprowadzenie podatku spowoduje wzrost konkurencji na rynku handlu detalicznego. Odrzuca tym samym hipotezy o możliwości przerzucenia kosztów podatku na klientów sklepu. – Rynek handlu detalicznego jest tak nasycony, że podniesienie cen przez jednego przedsiębiorcę spowodowałby odpływ klientów do drugiego. Nie spodziewamy się zatem zbiorowego podniesienia cen – tłumaczy minister finansów Paweł Szałamacha.

Źródło: AIP

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
sebastian jarczak
Ta ekipa kolejny raz traci w moich oczach. Nie potrafią wprowadzić rzeczy które postulują, zwracając uwagę na pewne patologie, a później w trakcie realizacji zapowiedzi, tworzą jeszcze większy chaos, i mimo że to wygląda na zgodne z deklaracjami (powierzchownie), to w sensie roboczo-prawnym jest jakimś kolejnym dziwolągiem, łamiący wszelkie cywilizowane zasady. Problemy ze zrozumieniem tego, gdzie leży problem, i jakie przedsięwziąć środki zaradcze, tak aby nie wylać dziecka z kąpielą (nie łamać zasad ważniejszych ponad to co chronimy), urasta w tej ekipie (i nie tylko) do rangi...potężnego problemu. Po co nam jakieś podatki "bankowe", czy "hipermarketowe" łamiące zasadę równości podmiotów względem siebie (tak pod względem branży, jak i wielkości) skoro problemem jest tu "prowadzenie działalności w Polsce i takie machinacje kosztami, by nie płacić na miejscu żadnego podatku, a wszystkie zyski transferować za granicę, w postaciach wydumanych transakcjach, pomiędzy zaprzyjaźnionym spółkami" ot cała istota. Jeśli spojrzymy na to obiektywnie, to nie dotyczy to tylko tych dwóch branż (tam jest szczególnie widoczny), więc należy środkiem zapobiegawczym objąć cały możliwy sektor nadużyć-czyli wszystkich płatników CIT. To spełnia warunek równości wobec siebie, i oddala jakiekolwiek próby oskarżeń o celowe (w konkretną branżę lub przedsiębiorstwo) wprowadzanie państwowych regulacji, czy zobowiązań fiskalnych. Wszyscy to wszyscy i już-nie pasuje, to wypad z Polski. Kolejna sprawa, to jest środek zapobiegawczy totalnemu omijaniu podatków od dochodu, a nie kolejny podatek, więc musimy go wprowadzić tak, by podmioty kombinujące go nie ominęły, a pozostałe...nie odczuły ( da się :-) ). Jeśli ta stawka ma wynosić 2% od przychodu, to niech będzie, ale jednocześnie całą zapłaconą kwotę tego podatku, będzie można odliczyć od należnego CIT. Wtedy firmy do tej pory płacące uczciwie CIT nie odczują żadnej różnicy, a dodatkowe pieniądze wpłyną tylko od tych, którzy do tej pory omijali naszego fiskusa, lub wykazywali śmiesznie niskie dochody. To chyba najprostsze, najmniej skomplikowane, najbardziej spełniające swoje zadanie i najuczciwsze rozwiązanie, na które o dziwo nie wpadł do tej pory nikt z tych, którzy są od tego...
K
KRK
Czy jest tu ktoś na tyle naiwny iz wieży, że sklepy nie przerzucą tego podatku na nas kupujących, podnosząc ceny?

Jak to ktoś mądrze powiedział: Zanim gruby schudnie, chudy zdechnie z głodu.
t
tępy-zenon
poszli ostro... no i dobrze yeb@c kaufland
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska