Około godziny 7 rano we wsi Stare Bystre na drodze wojewódzkiej nr 957 doszło do dachowania osobowego opla corsy. Pojazd z nieznanych przyczyn zaczął koziołkować i wypadł z drogi do przydrożnego rowu.
Poszkodowanym jako pierwsi na pomoc przybyli strażacy z OSP w Czarnym Dunajcu. Zabezpieczyli pojazd i pomogli poszkodowanemu kierowcy opla.
- Obecna aura sprawia, że warunki na drogach dla wszystkich uczestników ruchu drogowego są bardzo ciężkie - mówi Dorota Garbacz, rzecznik prasowy nowotarskiej policji. - Opady śniegu powodują zdecydowanie gorszą widoczność, śliska nawierzchnia i zalegający śnieg powodują, że koła w każdej chwili mogą stracić przyczepność. Rano około godziny 7.00 w Rogoźniku kierująca renault straciła panowanie nad pojazdem, zjechała z drogi, a pojazd dachował. W Lasku po godzinie 9.00 kierująca volkswagenem również straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w ogrodzenie posesji. W zdarzeniach nikt na szczęście nie odniósł poważnych obrażeń. Kierujące były trzeźwe.
Apelujemy o zdjęcie nogi z gazu, zachowanie szczególnej ostrożności podczas jazdy, podczas zbliżania się do przejścia dla pieszych, czy skrzyżowania oraz dostosowanie prędkości do obecnie panujących warunków na drodze. Szczególny apel kierujemy również do pieszych, aby nie stwarzać sytuacji niebezpiecznych i nie wchodzić bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd, który przy śliskiej nawierzchni nie jest w stanie nagle się zatrzymać.
Kościelisko: groźny wypadek na śliskiej drodze. Zderzyły się...
Około pół godziny później doszło do dachowania w Ludźmierzu oraz Klikuszowej i Rogoźniku.
TEKST BĘDZIE AKTUALIZOWANY
ZOBACZ KONIECZNIE
FLESZ: Uwaga kierowcy! Są kolejne nowe znaki