Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podproszowicka “Prowansja” już kusi turystów zapachem i kolorem kwitnącej lawendy [ZDJĘCIA]

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Od dzisiaj można zwiedzać “Ogród pełen lawendy” w Ostrowie koło Proszowic. Lokalna atrakcja będzie dostępna przez około miesiąc. Potem lawenda przekwitnie.

Choć na miejscu zjawiliśmy się zaledwie kilka minut po godzinie 10, nie byliśmy pierwsi. Na ogrodowych ławeczkach, wdychając zapach lawendy, odpoczywali pan Jan z żoną, krakowianie. - W ubiegłym roku też tutaj byliśmy i zapewne jeszcze przyjedziemy. Mam rodzinę niedaleko, w Kazimierzy Wielkiej, a to takie piękne miejsce - mówi pan Jan, wpatrując się w rzędy roślin, które z każdym dniem będą nabierać coraz intensywniejszej fioletowej barwy. W tej chwili miesza się ona jeszcze z zieloną, ale wkrótce całkiem ją zdominuje. - W ubiegłym roku też udostępniliśmy nasz ogród w Boże Ciało, ale wtedy była to połowa czerwca. Teraz jednak ze względu na pogodę, wegetacja roślin jest przyspieszona. W kwietniu nie było zimnych nocy i przyroda szybko się pozbierała. Po zimie niemal od razu zrobiło się lato - tłumaczy właściciel terenu Andrzej Olender.

Ogród w Ostrowie można zwiedzać codziennie od godz. 9 rano do zmroku. Koszty w stosunku do ubiegłego roku nie uległy zmianie. Za wstęp trzeba zapłacić 5 złotych od osoby. - To symboliczna kwota na utrzymanie ogrodu - wyjaśnia właściciel.

Można sobie też zrobić “lawendową” sesję ślubną, co kosztuje 50 zł. W tym roku miejsca do zwiedzania jest nieco więcej, gdyż właściciele poszerzają ogród. Zastrzegają jednak, że ich zamiarem jest utrzymanie wszystkiego z klimacie “łąkowo-wiejskim”, a to oznacza, że nie będzie dmuchanych zjeżdżalni, czy innych tego typu atrakcji. Rozrywkę ma zapewnić wyłącznie przyroda. - Jeśli chcą Państwo uniknąć tłumów, zapraszamy od poniedziałku do piątku w godzinach porannych, wtedy ilość zwiedzających jest najmniejsza. Godziny popołudniowe oraz weekendy mogą być „zatłoczone” - czytamy na facebookowej stronie “Ogrodu pełnego lawendy”.

Na pamiątkę z Ostrowa można kupić na miejscu pęczki lawendy i zapachowe woreczki. Bukiety i wianki należy zamawiać wcześniej. Właściciele ogrodu pozwalają zabierać ze sobą zwierzęta, pod warunkiem, żeby nie niszczyły roślin.

Zwiedzanie ogrodu potrwa około miesiąca. Tyle bowiem wynosi czas kwitnienia lawendy. Punktem kulminacyjnym będą zaplanowane na 23 i 24 czerwca Dni Lawendy, których organizacja została dofinansowania ze środków Urzędu Marszałkowskiego oraz Urzędu Gminy i Miasta w Proszowicach. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku m. in. dzięki lawendowemu ogrodowi Ostrów został zwycięzcą konkursu Niezwykła Małopolska Wieś i otrzymał 45 tysięcy złotych nagrody. Niestety regulamin zabrania udziału zwycięzcom przez następne cztery lata... Z kolei sam lawendowy ogród, dzięki głosom zwiedzających, został przed rokiem sklasyfikowany na czwartym miejscu wśród małopolskich atrakcji turystycznych.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!

Gazeta Krakowska

WIDEO: Poważny program - playlista 3 odcinków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Podproszowicka “Prowansja” już kusi turystów zapachem i kolorem kwitnącej lawendy [ZDJĘCIA] - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska