Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pojemnik na psie odchody odstrasza od wejścia na teren rekreacyjny. Zawiodła firma sprzątająca

Katarzyna Janiszewska-Kurdziel
Katarzyna Janiszewska-Kurdziel
Śmietnik na psie odchody, znajdujący się tuż obok wejścia na plac zabaw przy ulicy Strzelców (niedaleko przychodni Praktimed), od wielu tygodni jest przepełniony. Sprawę zgłosił nam Czytelnik.

- Nie da się przejść obojętnie obok tego miejsca - mówi oburzony mężczyzna. - Inna kwestia to fakt, że pomysł ustawienia takiego śmietnika w tej lokalizacji jest poniżej wszelkiej krytyki. Bardzo proszę o rozważenie przestawienia tego źródła odoru i skupiska bakterii w inne miejsce, z dala od terenu gdzie bawią się dzieci - apeluje Czytelnik.

Pani Katarzyna Przyjemska-Grzesik z Zarządu Zieleni Miejskiej podkreśla, że kosze mają być opróżniane codziennie. Taka jest umowa z firmą sprzątającą. Jak podaje urzędniczka, firma została już upomniana i śmieci posprzątała. Ponadto zadeklarowała, że więcej taka sytuacja już się nie powtórzy.

Zarząd Zieleni Miejskiej na razie jednak nie myśli przenosić pojemnika.

- Jeśli chodzi o przeniesienie kosza w jakieś inne miejsce, nie jest to w tej chwili możliwe, ani też chyba zasadne - zaznacza Przyjemska-Grzesik. - Kosz potrzebny jest tam, gdzie przebywają ludzie ze swoimi psami. Chodzi o to, aby był pod ręką i tym samym sprawiał, że odpadki będą trafiały właśnie do niego, a nie wprost na trawę - tłumaczy urzędniczka.

Dodaje, że jeśli pojemnik będzie systematycznie opróżniany, co deklaruje firma, jego lokalizacja nie będzie stanowiła problemu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska