Policja w Oświęcimiu postawiła 37-latce z powiatu suskiego zarzut gróźb karalnych
W ubiegły piątek, 15 grudnia, tuż po godzinie 15 operator numeru alarmowego otrzymał zgłoszenie od 35-letniego mieszkańca powiatu suskiego, z którego wynikało, że na teren jednej z posesji, gdzie prowadzona była budowa, wtargnęła znana mu kobieta oraz dwóch nieznanych mężczyzn. Kobieta miała mu grozić strzelając gumowymi kulkami z przedmiotu przypominającego broń, natomiast mężczyźni mieli użyć gazu łzawiącego. Po zdarzeniu sprawcy zbiegli.
- W trakcie prowadzonych czynności policjanci ustalili, że związek ze sprawą ma 37-latka z powiatu suskiego. Kobieta została zatrzymana w miejscu zamieszkania przez policjantów z powiatu suskiego, a następnie przekazana w ręce oświęcimskich funkcjonariuszy Policji. Zabezpieczono przy niej dwa pistolety na gumowe kulki. 37-latka trafiła do pomieszczeń dla zatrzymanych oświęcimskiej komendy Policji - informuje Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.
Na podstawie zebranych dowodów kobiecie został przedstawiony zarzut gróźb karalnych.
Prokurator zastosował dozór policyjny
Prokurator zastosował wobec niej dozór policyjny. Ponadto podejrzana otrzymała prokuratorski zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonym oraz jego rodziną. Została poinformowana, że naruszenie zakazów może skończyć się osadzeniem w areszcie śledczym.
- W trakcie dalszego postępowania policjanci ustalą pozostałe okoliczności zdarzenia oraz osoby, które brały w nim udział - dodaje policjantka z oświęcimskiej komendy.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Rekordowe wygrane w historii Lotto w Krakowie i Małopolsce. Są szczęśliwe miejsca!
- Te atrakcje Energylandii są czynne zimą. Jest tam pięknie, bo wszystko błyszczy
- Piękna 18-latka z Zatora przygotowuje się w Chinach do konkursu Miss Tourism World
- Dużo firm z Małopolski zach. w najlepszej setce województwa. Miliardowe przychody
- Trwa budowa szopki w kalwaryjskiej bazylice. Gotowa będzie przed pasterką
- Lód przy Muzeum Auschwitz, turystka złamała nogę. Spychologia zamiast odśnieżania
