https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci zatrzymali pod Tarnowem konny zaprzęg. Powód? Woźnica miał blisko promil alkoholu w organizmie

Robert Gąsiorek
Woźnica wydmuchał prawie promil alkoholu
Woźnica wydmuchał prawie promil alkoholu archiwum
Tarnowscy policjanci zatrzymali 44-latka, który mając blisko promil alkoholu w organizmie powoził zaprzęgiem konnym. Mieszkaniec powiatu tarnowskiego odpowie za to przed sądem.

FLESZ - Podwyżki cen prądu są nieuniknione

od 16 lat

Pijany woźnica na drodze pod Tarnowem

W poniedziałek (16 maja) policjanci prowadzili kontrolę trzeźwości na lokalnej drodze w Świebodzinie (gmina Pleśna). Sprawdzali nie tylko prowadzących samochody, ale również innych uczestników ruchu drogowego. Kiedy nadjechał zaprzęg, postanowili zbadać również trzeźwość woźnicy.

- Rolnik zarzekał się, że jest trzeźwy, bo nic wcześniej nie spożywał - mówi asp. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy KMP Tarnów.

Alkomat pokazał coś zupełnie innego. 44-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego wydmuchał prawie promil alkoholu. Dopiero wtedy przyznał, że dzień wcześniej sporo wypił.

44-latek odpowie teraz za jazdę pojazdem nie mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Wniosek w tej sprawie został skierowany do sądu, który może nieodpowiedzialnemu woźnicy wymierzyć grzywnę do 5 tysięcy złotych.

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska