Policjanci z oświęcimskiej drogówki podczas pościgu zatrzymali nietrzeźwego kierowcę. Jak się okazało 47 – letni mieszkaniec gminy Kęty wsiadł za kierownicę samochodu mając w organizmie ponad 1 promil alkoholu. Ale to nie jedyne przestępstwo drogowe za które odpowie, gdyż nie zatrzymując się do kontroli drogowej wpadł w poważniejsze kłopoty.
Do zdarzenia doszło w czwartek rano, kiedy policjanci z oświęcimskiej komendy pilnowali bezpieczeństwa w ruchu drogowym na terenie gminy Kęty w ramach akcji „Stop – Probierz”. O godzinie 6.55 na ul. Łęckiej w Bielanach dostrzegli kierowcę opla vectry, który widząc radiowóz nagle skręcił w boczną uliczkę.
Zachowanie kierowcy wzbudziło podejrzenia policjantów. W związku z tym natychmiast włączając sygnały uprzywilejowania zaczęli go ścigać. Kierowca jednak nie reagował na sygnały dawane przez policjantów i znacznie przyspieszył kilkakrotnie przekraczając dozwoloną prędkość, nie zważał na progi zwalniające i stwarzał zagrożenie dla innych kierowców zmuszając ich do zjechania na pobocze. Po kilkunastu minutach pojazd został zatrzymany na jednej z dróg gruntowych w Łękach.
Podejrzenia policjantów okazały się słuszne. Badanie stanu trzeźwości kierowcy wykazało 1,15 promila alkoholu. W związku z popełnionymi przestępstwami policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, natomiast o wiele surowsze konsekwencje mężczyzna poniesie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
ZOBACZ KONIECZNIE
FLESZ: Autostrady, bramki, systemy płatności - jak ominąć korki?
