- Rok 2015 można w zasadzie podzielić na dwa równe okresy: okres wzrostu sprzedaży, który trwał od stycznia do czerwca, i spadku sprzedaży w drugiej połowie roku. Rynek nasycił się do czerwca, później już nieliczni nabywcy decydowali się na zakup przyczep - podkreśla Mariusz Chrobot z firmy Martin & Jacob. - Myślę, że w bieżącym roku sprzedaż utrzyma się na poziomie ok. 5500–6000 sztuk.
Na pola których województw najczęściej wjeżdżał nowy sprzęt? I w ujęciu rocznym, i miesięcznym (grudzień) liderem była Wielkopolska. W 2015 roku zakupiono tutaj 1293 nowe przyczepy (w grudniu - 32). Mieszkańcy Lubelszczyzny kupili 734 przyczepy rolnicze. Mazowieckiego zaś - 664.
Klienci najczęściej decydowali się na przyczepy o ładowności 10-13 ton (33 proc. zakupów). Popularny był również tonaż 8-9 ton.
Źródło: Martin & Jacob