Kleszcze czyhają nie tylko w lasach i wysokich trawach, ale także w parkach, na wybiegach, polanach czy nawet na miejskich trawnikach. Podczas aktywności na świeżym powietrzu łatwo zatem natknąć się na takiego „pasażera na gapę”.
– Trudno sprawdzić sierść jednego zwierzaka i stwierdzić ze stuprocentową pewnością, że nie ma on na sobie kleszcza, a schroniska i fundacje mają często po kilkadziesiąt czy nawet kilkaset czworonogów pod opieką. Skontrolowanie takiej liczby staje się wręcz niemożliwe – przyznaje Mariusz Jurczyk ze schroniska dla bezdomnych zwierząt „Rafik” w Bolesławiu.
Ratunkiem są tu więc przeciwkleszczowe preparaty. Najlepiej działają te uznawane za leki i certyfikowane, ale – niestety – to spory wydatek. – Dlatego apelujemy o pomoc i przyłączenie się do akcji „Ratuj!”. W jej ramach zbierane będą obroże dla psów i kotów, które pozwolą zabezpieczyć nasze zwierzaki przed związanym z kleszczami śmiertelnym zagrożeniem aż do ośmiu miesięcy oraz krople do aplikacji na skórę czworonoga, działające do czterech tygodni. Te produkty odstraszają kleszcze, zapobiegając tym samym ich wczepieniu w skórę zwierzaka i zmniejszając ryzyko zarażenia groźnymi chorobami – wyjaśnia Mariusz Jurczyk.
Jak więc każdy z nas może pomóc? Aby podarować bezdomnym zwierzakom preparaty przeciwkleszczowe, wystarczy wejść na platformę www.dlaSchroniska.pl, wybrać z listy kilkudziesięciu placówek z całej Polski tę, którą chce się wesprzeć, a następnie jednego z jej podopiecznych oraz środki, które planujemy mu ufundować.
– Zdajemy sobie sprawę, że koszt tego rodzaju produktów jest stosunkowo wysoki, dlatego jeśli ktoś nie może sobie pozwolić na ich sfinansowanie w całości, to można kupować na rzecz poszczególnych schronisk i fundacji także „cegiełki” o wartości 10 zł, które zostaną przeznaczone na środki przeciwkleszczowe – informuje Michalina Zabłocka, prezes Fundacji NaszeZoo.pl prowadzącej zbiórkę „Ratuj!”.
Akcję tę fundacja organizuje już po raz trzeci – właśnie po to, by umożliwić pomaganie bezdomnym zwierzakom każdemu, komu na sercu leży ich dobro. Chodzi o to, by ten proces był jak najprostszy, dlatego też przypomina on zakupy w sklepie internetowym: wystarczy dostęp do internetu, kilka minut i chociażby 10 zł. Darczyńcy nie muszą też przejmować się kosztami dostawy, bo pokrywają je organizatorzy.
Wśród najbardziej znanych chorób odkleszczowych wymienia się boreliozę, która może doprowadzić m.in. do ślepoty, paraliżu i zmian psychicznych, a także babeszjozę, konsekwencją której bywa niewydolność wątroby oraz nerek, a nawet śmierć czworonoga. Ślina niektórych gatunków tych pasożytów może także powodować paraliż kleszczowy, objawiający się u psów częściowym niedowładem, porażeniem mięśni oraz zaburzeniami koordynacji. Te małe pajęczaki przenoszą także m.in. wirusowe zapalenie mózgu, które w krótkim czasie może doprowadzić do śmierci zwierzęcia.
Teraz każdy z nas może włączyć się w profilaktykę tych chorób wśród bezdomnych czworonogów z całej Polski, a w Małopolsce – wśród podopiecznych bolesławskiego schroniska „Rafik” i Fundacji Człowiek Dla Zwierząt z Łętkowic Kolonii. Akcja „Ratuj!” na platformie www.dlaSchroniska.pl potrwa do końca czerwca.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Mówimy po krakosku
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto