WIDEO: Trzy Szybkie
Czy Twoja pensja urosła w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy o co najmniej 11 procent? Jeśli nie, a pracujesz w Krakowie – jesteś pod kreską! Według najnowszych, zweryfikowanych, danych krakowskiego Urzędu Statystycznego w całym 2019 roku średnie wynagrodzenie pod Wawelem w sektorze przedsiębiorstw wzrosło właśnie o 11 procent.
TOP 10. Oto największe firmy w Krakowie. Kto ma rekordowe pr...
To więcej od średniego wzrostu płac na terenie reszty Małopolski (tu GUS odnotował niecałe 9 proc.), więc Kraków po raz kolejny uciekł większości regionu. Ucieka też ponad 90 proc. mieszkańców innych części Polski, a jednocześnie goni Warszawę, gdzie przeciętna zeszłoroczna podwyżka płac wyniosła „zaledwie” 5 procent, czyli mniej od średniej krajowej (6,4 proc.).
Rekordziści podwyżek płac: Poznań, Bydgoszcz, Kraków
Absolutnym rekordzistą roku 2019 wśród osiemnastu stolic wojewódzkich (pamiętajmy, że dwa regiony mają po dwie stolice) okazał się Poznań – średnie wynagrodzenie wzrosło tam w rok z 4,5 tys. zł brutto do 5,75 tys. zł brutto, czyli aż o… 27 procent! Zapewniło to stolicy Wielkopolski skok na piąte miejsce w Polsce pod względem wysokości zarobków – za Krakowem, a przed Wrocławiem.
Drugi największy wzrost wynagrodzeń w 2019 r. – o 15 procent - odnotował GUS w Bydgoszczy. Średnia pensja wzrosła tam do 4,9 tys. zł brutto (9 miejsce wśród regionalnych stolic pod względem wysokości płac).
Trzeci wynik w Polsce – ze średnimi podwyżkami w wysokości 11 procent – odnotował Kraków. Średnia pensja za cały rok wyniosła tu prawie 5,9 tys. zł, zaś w samym grudniu ponad 6 tys. zł. Grudniowa średnia dla całej Małopolski była o ponad 500 zł niższa.
Najwyższe budynki Krakowa. Tylko dwa powyżej 100 metrów [LISTA]
W pozostałych miastach GUS zmierzył wzrosty jednocyfrowe – w Katowicach o 9 procent (tu na wyniku zaciążyli górnicy, których przeciętna wypłata w grudniu dobiła do… 17,4 tys. zł brutto), w Gdańsku, Wrocławiu i Zielonej Górze – o 8 proc., w Białymstoku, Olsztynie i Kielcach – o 7 proc., w Toruniu, Szczecinie, Rzeszowie, Opolu, Lublinie i Łodzi – o 6 proc., w Warszawie i Gorzowie Wielkopolskim – o 5 procent.
Wspaniała siódemka i dołująca czwórka
W efekcie tych podwyżek siedem stolic wojewódzkich wyraźnie odstaje od reszty na korzyść, a cztery mają powody do zmartwień. Najwięcej w roku 2019 zarabiało się nadal w Warszawie (średnio 6456 zł), ale już niewiele mniej w Gdańsku (6304) i Katowicach (6209). Średnia krakowska – prawie 5,9 tys. zł – była także imponująca, podobnie jak poznańska – 5,75 tys. zł. Szóste miejsce w kraju zajął Wrocław (5570 zł), siódme – Szczecin (5324). Barierę 5 tys. zł brutto pokonał także Rzeszów (5090), niewiele brakło Toruniowi i Bydgoszczy oraz Opolu (4,9 tys. zł).
Dół tabeli wojewódzkiej okupowały: Białystok (4215), Gorzów Wielkopolski (4229) oraz Kielce i Zielona Góra (4,4 tys. zł).
A W JAKICH BRANŻACH I PROFESJACH WYNAGRODZENIA ROSŁY W KRAKOWIE NAJSZYBCIEJ? ZOBACZ NASZ RANKING W GALERII!
- Tak wyglądał Kraków ponad 100 lat temu z lotu ptaka. Wielu z tych miejsc już nie ma!
- Luksusy? Tak mieszka arcybiskup Marek Jędraszewski [ZDJĘCIA]
- Najśmielsze pomysły "Januszów" zakupów. Zobaczcie przykłady
- Sekrety stadionu Wisły Kraków. Nieznane zakamarki! [ZDJĘCIA]
- Studniówka 2020. Wybieramy miss podwiązki w Małopolsce
