https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Potężne podwyżki płac w Krakowie. W jakich branżach wynagrodzenia rosną najszybciej? [RANKING]

Zbigniew Bartuś
Aż o 11 procent wzrosło w 2019 roku przeciętne wynagrodzenie w Krakowie. Nie jest to wprawdzie rekord wśród polskich metropolii, ale ów imponujący wynik ten zapewnił stolicy Małopolski mocne miejsce na podium. W których branżach i profesjach pracodawcy podnosili płace najszybciej? Kto dostaje i może liczyć na dalsze podwyżki w roku 2020?

WIDEO: Trzy Szybkie

Czy Twoja pensja urosła w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy o co najmniej 11 procent? Jeśli nie, a pracujesz w Krakowie – jesteś pod kreską! Według najnowszych, zweryfikowanych, danych krakowskiego Urzędu Statystycznego w całym 2019 roku średnie wynagrodzenie pod Wawelem w sektorze przedsiębiorstw wzrosło właśnie o 11 procent.

TOP 10. Oto największe firmy w Krakowie. Kto ma rekordowe pr...

To więcej od średniego wzrostu płac na terenie reszty Małopolski (tu GUS odnotował niecałe 9 proc.), więc Kraków po raz kolejny uciekł większości regionu. Ucieka też ponad 90 proc. mieszkańców innych części Polski, a jednocześnie goni Warszawę, gdzie przeciętna zeszłoroczna podwyżka płac wyniosła „zaledwie” 5 procent, czyli mniej od średniej krajowej (6,4 proc.).

Rekordziści podwyżek płac: Poznań, Bydgoszcz, Kraków

Absolutnym rekordzistą roku 2019 wśród osiemnastu stolic wojewódzkich (pamiętajmy, że dwa regiony mają po dwie stolice) okazał się Poznań – średnie wynagrodzenie wzrosło tam w rok z 4,5 tys. zł brutto do 5,75 tys. zł brutto, czyli aż o… 27 procent! Zapewniło to stolicy Wielkopolski skok na piąte miejsce w Polsce pod względem wysokości zarobków – za Krakowem, a przed Wrocławiem.

Drugi największy wzrost wynagrodzeń w 2019 r. – o 15 procent - odnotował GUS w Bydgoszczy. Średnia pensja wzrosła tam do 4,9 tys. zł brutto (9 miejsce wśród regionalnych stolic pod względem wysokości płac).

Trzeci wynik w Polsce – ze średnimi podwyżkami w wysokości 11 procent – odnotował Kraków. Średnia pensja za cały rok wyniosła tu prawie 5,9 tys. zł, zaś w samym grudniu ponad 6 tys. zł. Grudniowa średnia dla całej Małopolski była o ponad 500 zł niższa.

1. Dwa najwyższe budynki Krakowa znajdują się niedaleko siebie. Problematyczne jest określenie, który z nich jest najwyższy. Unity Tower, czyli przebudowywany "szkieletor" ma mieć docelowo 102,5 metra i tę wysokość niedawno osiągnął

Najwyższe budynki Krakowa. Tylko dwa powyżej 100 metrów [LISTA]

W pozostałych miastach GUS zmierzył wzrosty jednocyfrowe – w Katowicach o 9 procent (tu na wyniku zaciążyli górnicy, których przeciętna wypłata w grudniu dobiła do… 17,4 tys. zł brutto), w Gdańsku, Wrocławiu i Zielonej Górze – o 8 proc., w Białymstoku, Olsztynie i Kielcach – o 7 proc., w Toruniu, Szczecinie, Rzeszowie, Opolu, Lublinie i Łodzi – o 6 proc., w Warszawie i Gorzowie Wielkopolskim – o 5 procent.

Wspaniała siódemka i dołująca czwórka

W efekcie tych podwyżek siedem stolic wojewódzkich wyraźnie odstaje od reszty na korzyść, a cztery mają powody do zmartwień. Najwięcej w roku 2019 zarabiało się nadal w Warszawie (średnio 6456 zł), ale już niewiele mniej w Gdańsku (6304) i Katowicach (6209). Średnia krakowska – prawie 5,9 tys. zł – była także imponująca, podobnie jak poznańska – 5,75 tys. zł. Szóste miejsce w kraju zajął Wrocław (5570 zł), siódme – Szczecin (5324). Barierę 5 tys. zł brutto pokonał także Rzeszów (5090), niewiele brakło Toruniowi i Bydgoszczy oraz Opolu (4,9 tys. zł).

Dół tabeli wojewódzkiej okupowały: Białystok (4215), Gorzów Wielkopolski (4229) oraz Kielce i Zielona Góra (4,4 tys. zł).

A W JAKICH BRANŻACH I PROFESJACH WYNAGRODZENIA ROSŁY W KRAKOWIE NAJSZYBCIEJ? ZOBACZ NASZ RANKING W GALERII!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
8 marca, 10:08, Gość:

Call-centeres? Nikt nie ma pożytków z tej "pracy" a często polega ona na nękaniu, nagabywaniu ludzi, więc czas te stanowiska pracy rozwiązać. Z jakiej racji takie podwyżki? UMK - urzędnicy zarabiają o wiele za dużo (nie ma pożytku z ich pracy) oraz jest ich o wiele za dużo - zwolnić 40-50% kadry a pozostałym obniżyć ;pobory. Górnicy? Przecież w Krakowie nie ma kopalń!!! Może chodzi o zachodnie krańce woj. małopolskiego (Brzeszcze) - to jest tak ciężka praca, że żadne wynagrodzenie nie będzie zawyżone. Dałbym im większą podwyżkę. Obniżyć płace ludzi zza biurek i pozwalniać tych (przepraszam za słownictwo) p..dzistołków. A co w PAN - pewnie obniżki wynagrodzeń. Praca bardzo trudna, naukowa, a najgorzej płatna.

to ze Ty nie masz pozytku z tej pracy(o ktorej nie masz zielonego pojecia) to wcale nie znaczy ze inni nie maja. Twoja wypowiedz swiadczy o tym ze nie masz pojecia tez o gospodarce i czym sie rozni sektor prywatny od panstwowego oraz jaka jest teraz struktura gospodarki kraju rozwijajoacego sie. Dobrze ze sie wypowiedziales, zuch!

H
He heszki z krakowa
8 marca, 20:57, He heszki z krakowa:

Zakaz podwyżek dla lajkoników te pazery dostają za dużo . Dosyć tego niech biorą się za robotę a nie smokowi dupe lizać. W sklepach coraz drożej bo lajkonik dostał podwyżkę. Wstyd oddychać tam nie idze a oni wielką turystykę prowadzą. Won z Polski stolicę oddali nie jesteście nam potrzebni

9 marca, 7:04, NH:

Ale ty jesteś łeb !!!

A co oszukałem coś skłamałem?, gnostwo się tam dzieje. Na ulicę strach wyjść bo mają takich kibiców, że Ci dziecko zabija lub wprowadza do gagnu. Jakie podwyżki dla tych bydlaków dla kogo dla pasożytów którzy wynajmują pokoje lub kamienice dla prostytutek, przecież w Krakowie jest największą [wulgaryzm]rnia w Polsce. No ludzie ty mi piszesz ze łeb jestem. To Ty albo alfons albo ta [wulgaryzm]

g
gościówak

Źródło?

N
NH
8 marca, 13:59, StanG:

Wzrost z 4500 brutto do 5000 brutto to wzrost o 10% wzrost z 2100 na 3000 brutto to wzrost o 30% a w kieszeni dalej za mało żeby realnie i długofalowo myśleć o przyszłości. Procentowo cuda można pokazywać ale rzeczywistość jest ta sama. Kraków wali podwyżki na każdym kroku, taniej się po Warszawie MPK jeździ niż po Krakowie. Obecnie krakowskie władze zastanawiają się jak najskuteczniej wydrzeć jak najwięcej kasy od mieszkańców za śmieci, jakość usług jakie miasto w zamian oferuje to żałosna parodia.

Nastepny łeb , bilet miesieczny na wszystkie linie kosztuje 69 zł. , więc o co ci chodzi ???

N
NH
8 marca, 20:57, He heszki z krakowa:

Zakaz podwyżek dla lajkoników te pazery dostają za dużo . Dosyć tego niech biorą się za robotę a nie smokowi dupe lizać. W sklepach coraz drożej bo lajkonik dostał podwyżkę. Wstyd oddychać tam nie idze a oni wielką turystykę prowadzą. Won z Polski stolicę oddali nie jesteście nam potrzebni

Ale ty jesteś łeb !!!

H
He heszki z krakowa

Zakaz podwyżek dla lajkoników te pazery dostają za dużo . Dosyć tego niech biorą się za robotę a nie smokowi dupe lizać. W sklepach coraz drożej bo lajkonik dostał podwyżkę. Wstyd oddychać tam nie idze a oni wielką turystykę prowadzą. Won z Polski stolicę oddali nie jesteście nam potrzebni

S
StanG

Wzrost z 4500 brutto do 5000 brutto to wzrost o 10% wzrost z 2100 na 3000 brutto to wzrost o 30% a w kieszeni dalej za mało żeby realnie i długofalowo myśleć o przyszłości. Procentowo cuda można pokazywać ale rzeczywistość jest ta sama. Kraków wali podwyżki na każdym kroku, taniej się po Warszawie MPK jeździ niż po Krakowie. Obecnie krakowskie władze zastanawiają się jak najskuteczniej wydrzeć jak najwięcej kasy od mieszkańców za śmieci, jakość usług jakie miasto w zamian oferuje to żałosna parodia.

A
Arab

Zwykła pisowska propaganda! Proszę napisać ile wzrosły koszty życia za rządzenia tych [wulgaryzm]i! Bo mój pit jest z roku na rok mniejszy.

o
olo
8 marca, 07:46, Krakus:

Skąd biorą te wyliczenia?

Od 8 lat nie dostalem podwyżki.

Ktoś dostał za Ciebie. Musisz przycisnąć szefa. Daj Bo tu szansę. Kup los?

G
Gość

Call-centeres? Nikt nie ma pożytków z tej "pracy" a często polega ona na nękaniu, nagabywaniu ludzi, więc czas te stanowiska pracy rozwiązać. Z jakiej racji takie podwyżki? UMK - urzędnicy zarabiają o wiele za dużo (nie ma pożytku z ich pracy) oraz jest ich o wiele za dużo - zwolnić 40-50% kadry a pozostałym obniżyć ;pobory. Górnicy? Przecież w Krakowie nie ma kopalń!!! Może chodzi o zachodnie krańce woj. małopolskiego (Brzeszcze) - to jest tak ciężka praca, że żadne wynagrodzenie nie będzie zawyżone. Dałbym im większą podwyżkę. Obniżyć płace ludzi zza biurek i pozwalniać tych (przepraszam za słownictwo) p..dzistołków. A co w PAN - pewnie obniżki wynagrodzeń. Praca bardzo trudna, naukowa, a najgorzej płatna.

K
Krakus

Skąd biorą te wyliczenia?

Od 8 lat nie dostalem podwyżki.

E
Elfik

Najpewniej płace wzrosły w Urzędzie Miasta i jak widać po wpływie na średnią wzrosły niemało.

K
Kokar

Kda 2150 brutto, ale tylko po znajomości. Reszta zarabia w funtach, euro i dolarach

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska