https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Poważne kłopoty Almy [WIDEO]

Marcin Banasik
fot. Marcin Banasik
Od poniedziałku klienci delikatesów Alma przy ul. Stańczyka w Krakowie nie mogą już robić zakupów w swoim ulubionym sklepie. Na drzwiach placówki wywieszona jest kartka z informacją, że delikatesy od 10 września są nieczynne. Przez szybę można dostrzec, że półki świecą pustkami.

Jedną z zaskoczonych klientek delikatesów była w środę Julia Lisiecka. – Kilka dni temu robiłam tu zakupy. Nikt z pracowników nie informował, że zamierzają zamknąć sklep – mówi Julia Lisiecka, stała klientka Almy.

W podobnej sytuacji w ostatnich tygodniach znalazły się również markety, m.in. w Rzeszowie, Opolu, Zielonej Górze, Gdańsku i Warszawie.

Autor: Marcin Banasik

Poważne problemy finansowe krakowskiej spółki trwają już od kilku miesięcy. Teraz bank PKO BP wypowiedział umowy kredytowe firmie Alma Market. Wypowiedzenie oznacza obowiązek spłaty całej kwoty kredytu, która wraz z wymagalnymi odsetkami wynosi ogółem 60,88 mln zł.

Dotyczy to trzech umów kredytowych z lat 2007-2010. Bank wypowiada umowy kredytowe z powodu zagrożenia upadłością.

Więcej w jutrzejszym "Dzienniku Polskim"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 23

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mariola
Szkoda, bo lubiłam ten sklep. Ale pko powinno odzyskać pożyczone pienądze. Jakby to było, gdyby niekt nie spłacał pożyczek
j
julia
Ale głupia wypowiedź! Pani Julio, myślę, że jakby pracownicy wiedzieli, że ich zamykają to by powiedzieli. Żaden pracownik nie dostaje informacji aż do samego końca. Ogar ludzie.
M
Marek
Alma od wielu lat nie płaciła terminowo także za inne usługi dostawców.
K
Kacper
No niestety, szkoda sklepu, ale przecież bank nie odpuści tylko dlatego , że to polska spóła. Firma jak firma, pożyczyła to i musi spłacić.
W
WJ
W Almie tylko pewien wąski asortyment to był towar - jak to określiłeś - lepszy jakościowo. A i tak nie zawsze. O ile w przypadku luksusowych alkoholi czy cygar nie było wątpliwości, o tyle na zwykłej spożywce Mazgaj bazował na tym, że jak czegoś na polskim rynku nie ma, to znaczy że polskiemu snobowi można to wcisnąć jako markę premium, pomimo że w kraju pochodzenia jest to produkt mainstreamowy.
Natomiast cała reszta towaru to te same produkty, które są wszędzie - Coca Cola, Kamis, Prymat, Tyskie, Persil, Heinz, Łowicz, itd... I właśnie do tego "biedronkarz" nawiązuje, że to te produkty są w Almie przewartościowane. No wybacz, ale jakość każdego z wymienionych produktów jest taka sama, niezależnie czy kupisz je w Almie, w Carrefour, czy u pani Krysi w osiedlowym warzywniaku. Chyba nie masz co do tego wątpliwości?
Kilka lat temu uczestniczyłem w spotkaniu dotyczącym strategii marki Alma na kolejne lata, na którym był i Mazgaj (nie pracuję w Almie, ale jestem "z branży"). Kiedy zaczęły padać argumenty dotyczące właśnie przewartościowania cenowego artykułów powszechnie dostępnych i że klienci przestają je kupować, Mazgaj z nieskrywaną pogardą wyznał, że wali go to, ponieważ na samej marce Krakowski Kredens ma tak ogromną przebitkę, że resztę asortymentu mógłby utylizować a i tak wyjdzie in plus.
Ogólnie rzecz biorąc facet ma poważne kompleksy. Wartość każdego rozmówcy ocenia po metkach na odzieży, szybko kalkulując ile kto ma na sobie tysięcy dolarów. Mentalność cwaniakowatego przemytnika, którym w latach 80 był i mentalnie pozostał do dziś. Sam fakt, że gdy na wspomnianym przemycie dorobił się kasy, kupił sobie willę, w której w czasie II wojny mieszkał sam Hans Frank, mówi wiele. Jest to dla Mazgaja powód do dumy i egzaltacji swojego statusu przy byle okazji. Przechodząc koło jego rezydencji w deszczową pogodę warto uważać żeby się nie przewrócić. Słoma wypadająca z jego butów na mokrym asfalcie jest niebezpieczna.
d
do blondynki
Zastanów się babo co piszesz i nie obrażaj innych !!! Miejsce w Tworkach ci szykują!
y
yogi
Znalazł się jeden mądry kupiec który zgłosił wniosek o upadłość.Kupowałem w Almie jak i też w innych sklepach, w almie zawsze było najdrożej co nie znaczy lepiej ...!
y
yeti2
jest jeszcze na szczescie piotr i paweł. widze ze z** 4 litery sciska bo ktos lto pisze pod nickiem biedronkarz onegdaj nie uczyl i teraz go boli ze nie stac go na zakupy w almie. pewnie bedzie to szkok dla ciebie ale sa ludzie ktorzy lubia robic zakupy w sklepach ktore towar maja na ladach a nie w kartonach i jest on lepszy jakosciowo niz ten w tanich sklepach. dla pewnych osob to standard XXI wieku dla innych buractwo.
y
yeti
jest jeszcze na szczescie piotr i paweł. widze z** 4 litery sciska bo ktoalmie onegdaj nie uczyl i teraz go boli ze nie stac go na zakupy w almie
g
gość
A czytałaś kiedyś droga Aniu skład produktów z Almy? Tyle samo zawiera chemię, co w kazdych innych sklepach. Stylowe opakowanie i wyższa cena nie gwarantują naturalnych składników. Napis "bez konserwantów" też niewiele znaczy.
M
Mirror
Julia Lisiecka jest zaskoczona bankructwem Almy? Gdyby czasem poczytała wiadomości zamiast wrzucać na fejsunia dziubki przed lustrem w kiblu, to by wiedziała tępa dzida co się wokół niej dzieje.
b
biedronkarz;)
snobistyczne buractwo nie będzie miało gdzie przepłacać... łojojoj...
x
x
Napiszcie lepiej dlaczego alma przeinwestowała i w co. To nie sklepy które ogólnie były drogie są powodem upadku
p.s. na ulicy mówi się dzieciom, że jak chcą wiedzieć jak było w PRLu to niech idą do ALMY - puste półki.
k
krak
Co takiego tkwi w wielu ludziach jak w autorce , że mają tyle jadu w sobie ?!
to po tym zdrowym żarciu ? skąd tyle złości wobec innych - pewnie biedniejszych ?takie wybory w zaopatrywaniu się w tanich sklepach to konieczność ale jeśli tego nie kumasz to żaden lekarz ci ie pomoże.
Tak czy inaczej - spotkamy się na tamtym świecie - nie bacząc na to co jemy - ważne natomiast kim i jakim się dla innych - z to od żarcia nie zależy !
k
krakus
Przeinwestowli otwieraja wiele sklepow, szczegolnie w mniejszych miastach i miasteczkach gdzie nie ma az tylu klientow bedacych w stanie utrzymac sklep, przeciez alma to dosc drogi sieciowka, a nie oszukujmy sie, Polacy to ciagle biedny narod, wartosc nabuwcza pieniadza jest bardzo niewielka nawet jak wezmiemy srednie zarobki.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska