https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Powiat bocheński. Pijany 29-latek złamał nogę mężczyźnie, który uniemożliwił mu dalszą jazdę samochodem. Obywatelskie zatrzymanie w Gawłowie

Paweł Michalczyk
Opracowanie:
29-letni kierujący alfą romeo już stracił prawo jazdy. Postawione zostaną mu zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz doprowadzenia do uszkodzenia ciała
29-letni kierujący alfą romeo już stracił prawo jazdy. Postawione zostaną mu zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz doprowadzenia do uszkodzenia ciała Pixabay.com
Dzięki zdecydowanej postawie mieszkańca gminy Bochnia udało się zablokować i uniemożliwić dalszą jazdę pijanemu kierowcy alfy romeo. Mężczyzna miał 2,5 promila alkoholu w organizmie i swoją jazdą powodował zagrożenie dla innych użytkowników drogi. Sytuacja jednak rozzłościła pijanego 29-latka do tego stopnia, że złamał nogę mężczyźnie, który przeszkodził mu w jeździe.

Do zdarzenia doszło w piątek 12.08.2022 po godzinie 18 w Gawłowie (gmina Bochnia). Kierujący audi zauważył jadącą przed nim osobową alfę romeo. Jego uwagę od razu przykuła niebezpieczna jazda kierującego, który kompletnie nie panował na pojazdem.

- Samochód przemieszczał się od prawej do lewej krawędzi jezdni, a w pewnym momencie zjechał na przeciwny pas ruchu i niemal doprowadził do czołowego zderzenia z innym pojazdem. Po chwili, kiedy sytuacja się powtórzyła i przemieszczanie się alfy znów niemal doprowadziło do „czołówki”, mężczyzna postanowił zatrzymać pojazd, mając podejrzenie, że jego kierujący może być pijany - relacjonuje sierż. szt. Daniel Bułatowicz, oficer prasowy policji w Bochni.

Wykorzystując prosty odcinek jezdni, mężczyzna wyprzedził jadącą przed nim osobówkę i powoli zwalniając dał kierowcy sygnał, aby ten się zatrzymał. Kiedy samochody stanęły już na poboczu mieszkaniec gminy Bochnia podbiegł do znajdującego się za nim pojazdu i otworzył drzwi kierowcy. Od razu poczuł od niego silną woń alkoholu i wyciągnął kluczyki ze stacyjki, uniemożliwiając mu tym samym dalszą jazdę.

Sytuacja nie spodobała się jednak 29-letniemu kierującemu alfą. - Mężczyzna, który początkowo był spokojny nagle stał się bardzo agresywny. Wyrwał telefon kierowcy audi, przez co ten nie mógł zadzwonić na policję. Chcąc odzyskać swoje klucze i jechać dalej, bił i dusił mężczyznę, a w konsekwencji swojego działania doprowadził do poważnego urazu lewej nogi - dodaje Bułatowicz.

Na szczęście w pobliżu znajdowało się dwóch mieszkańców wsi, którzy pomogli poszkodowanemu i nie pozwolili oddalić się agresorowi do czasu przyjazdu służb. Gdy policjanci zbadali stan trzeźwości kierującego alfą, wynik wskazał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Pijany mężczyzna został zabrany przez funkcjonariuszy do komendy, a 29-letni kierowca audi do szpitala przez ratowników medycznych.

Dokładne badanie przeprowadzone w bocheńskim szpitalu wykazało złamanie i konieczność założenia gipsu na lewą nogę mężczyzny. - 29-letni kierujący alfą romeo już stracił prawo jazdy. Postawione zostaną mu zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz doprowadzenia do uszkodzenia ciała - informuje rzecznik bocheńskiej komendy.

Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ

Susza trawi Europę

od 16 lat
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska