Sytuacja była groźna. Po alarmie o pożarze domu w Rzeszotarach, dyżurni na Stanowisku Kierowania Komendy Miejskiej PSP w Krakowie zadysponowali 11 zastępów straży pożarnych PSP i OSP z gminy Świątniki Górne.
- Gdy pierwsza jednostka, a było to OSP Rzeszotary, dojechała na miejsce, okazało się, że powodem pożaru było zwarcie w instalacji elektrycznej, wówczas pożar nie rozprzestrzenił się jeszcze, bo ugasili go mieszkańcy domu. Część jednostek zawrócono, ale strażacy musieli sprawdzić, czy nie ma ukrytego źródła pożaru. Użyli kamery termowizyjnej - mówi oficer dyżurny Komendy Miejskiej PSP w Krakowie.
Mimo, że pożar był szybko ugaszony, trzeba było rozebrać kilka metrów kwadratowych drewnianych elementów nadpalonej boazerii, sprawdzić, czy nie ma gdzieś jeszcze źródeł ognia. Cała interwencja strażaków trwała dwie godziny.
W akcji uczestniczyło zastępy straży pożarnych z siedmiu jednostek, z niektórych po kilka zastępów. Były to jednostki: OSP Świątniki Górne, jednostka, która wysłał najliczniejszą grupę strażaków - trzy zastępy, OSP Rzeszotary, OSP Ochojno, OSP Olszowice, JRG 2 Kraków, JRG Skawina, KM PSP Kraków oraz policja.
Ulewny deszcz podtopił drogę powiatową pod Krakowem. Woda na...
- Diabli Dół i Boża Wola. Nazwy małopolskich wsi, o których nie słyszeliście!
- Urok Ojcowskiego Parku Narodowego zimową porą. Tunel oszronionych drzew i sanie
- Najpiękniejsze zabytki powiatu krakowskiego wraz z gospodyniami trafiły do kalendarza
- Strefa aktywności gospodarczej w Miękini została otwarta. Firmy już kupują działki
- Na podium rankingu małopolskich gmin nieustająco Wielka Wieś i Zielonki
- Nietoperzowy Szlak. Nowa atrakcja turystyczna pod Krakowem
Zmiany w Kodeksie Pracy od 26 kwietnia
