Podczas drugiego dnia pobytu w Polsce francuski prezydent wygłosił na Uniwersytecie Jagiellońskim wykład pt. „Polska i Francja w Europie”.
Macron podkreślał, że Polskę i Francję zawsze łączyły bliskie relacje.
- Nasze dwa narody, które nigdy nie walczyły przeciw sobie w tysiącletniej historii europejskich wojen, są sobie tak bliskie - mówił Macron.
Dodał, że oba kraje mają wiele cech wspólnych, takich jak aspiracje do wolności, głębokie przywiązanie do ziemi, czy przekonanie o wadze historii i narodu.
Macron: Nie dajcie sobie ukraść swojej historii
Prezydent Francji zaapelował do młodych Polaków, aby „nie pozwolili sobie ukraść swojej historii”. - Historii odwagi Lecha Wałęsy, Bronisława Geremka, Adama Michnika, Jacka Kuronia, Kornela Morawieckiego, ks. Jerzego Popiełuszki. To właśnie dzięki ich determinacji zaczął się kruszyć mur, a Polska odzyskała pamięć - mówił.
Zaznaczył, że obecnie społeczeństwo europejskie się starzeje, i to do młodych należy zadbanie o przyszłość Starego Kontynentu. - Nie możemy sobie pozwolić na to, by Europa opustoszała - mówił prezydent.
Macron poruszył także sprawy Unii Europejskiej, nazywając ją „szalonym projektem, pokojowej konstrukcji, którą postanowili stworzyć ci, którzy wcześniej wypowiadali sobie wojny”.
Macron: UE jest zaniepokojona polską reformą sądownictwa
Prezydent Francji odnosząc sie do polskich reform wymiaru sparwiediwości, formsowanych przez PiS, podkreślił, że unijne kraje sa nimi zniepokojone. Dodał, że choć rolą Wspólnnoty nie jest krytykowanie Polski i udzielanie jej lekcji, to UE musi bronić „wspólnych wartości europejskich”.
Macron zaapelował, aby Polska „nie zamykała się na świat” i nie uległa nacjonalizmowi. - Europa powinna być mocarstwem, silnym poprzez swoja wielorakość i filozoficzne korzenie. Tego nie możemy stracić z oczu - przekonywał.
