Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Nowego Sącza: logo zostaje

Sławomir Wrona
Zdaniem autorów, kolorystyka logo nawiązuje do wielobarwnych strojów lachowskich
Zdaniem autorów, kolorystyka logo nawiązuje do wielobarwnych strojów lachowskich Michał Śmierciak
"Nie ukrywam, że zaszokowała mnie zawartość i ton listu, który miał być przysłany do mnie w proteście przeciwko nowemu znakowi (logotypowi) miasta..." - odpowiedział wczoraj prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak na zarzutu jezuity Roberta Więcka i Duszpasterstwa Akademickiego "Strych" o zastosowanie złej symboliki do promocji miasta.

W swoim liście prezydent zapewnia przede wszystkim, że logo - otwarta, kolorowa dłoń z kropką pośrodku i hasłem "Nowy Sącz. Dobrze wróży" - nie jest alternatywą dla herbu miasta ze św. Małgorzatą. Nowy znak - jak podkreśla - ma jedynie budować markę miasta.

Ryszard Nowak odrzuca oskarżenia o używanie symboli satanistycznych, okultystycznych i homoseksualnych. Podpiera się przy tym opinią specjalistów z Instytutu Religioznawstwa Uniwersytetu Jagiellońskiego. "Aby móc poprawnie odczytywać symbole, trzeba najpierw znać i sięgnąć do źródeł ich występowania" - piszą w komentarzu do swojej opinii dr Piotr Czernecki i mgr Andrzej Migda z Pracowni Dokumentacji Wyznań Religijnych w Polsce Współczesnej przy Instytucie Religioznawstwa UJ.

Tęcza, na co zwracają uwagę, jest najstarszym symbolem pokoju i przymierza. Takie znaczenie nadaje jej Biblia. Tęcza pojawia się w niej m.in. jako znak przymierza Boga i ludzi po wielkim potopie. Zdaniem autorów opinii, odczytywanie symbolu tęczy tylko współcześnie, z pominięciem jej pierwotnego znaczenia, jest błędem.

Odnosząc się do czarnej kropki, która, zdaniem studentów z duszpasterstwa, jest symbolem oddania się we władanie szatanowi, specjaliści z UJ stwierdzają jednoznacznie: "Symbol czarnej kropki można spotkać jedynie w praktykach uprawianych przez zbuntowaną młodzież, usiłującą naśladować satanistyczne wzorce zaczerpnięte z popkultury nie mającej nic wspólnego z satanizmem obrzędowym".

Eksperci z Uniwersytetu Jagiellońskiego przypominają też, że "...praktyki związane z przepowiadaniem przyszłości występują w kulturze ludowej, a ich obecność odnotowana jest również na kartach Starego Testamentu". Jako przykład tolerowania takich praktyk przez Kościół autorzy opinii podają wróżby andrzejkowe, które towarzyszą spotkaniom organizowanym m.in. przez wspólnoty kościelne. Ojciec Robert Więcek ani jego podopieczni z duszpasterstwa akademickiego nie chcieli wczoraj wypowiadać się na temat miejskiego logo. Obszerniej o sprawie napiszemy w jutrzejszym wydaniu "Gazety Nowosądeckiej".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska