Prosto z USA. Volvo S60 T5 250 KM. Auto, które komunikuje się z użytkownikiem oraz innymi pojazdami

Janusz Michalczak

5 sierpnia 2019, 15:15

Charakterystyczne, innowacyjne światła LED pełnią dodatkowo funkcję kierunkowskazów. Auto wyróżniają czarne wloty powietrza

Zobacz galerię (5 zdjęć)

„Amerykański sen” ziścił się w przypadku Volvo właśnie modelem S60, który jest pierwszym autem tej marki produkowanym w USA (fabryka znajduje się w Charleston w Karolinie Południowej). Volvo tak naprawdę jest jednak bardzo dobrze zadomowione w tym kraju. Rekordy bije tam nie tylko sprzedaż limuzyn, ale też ciągników siodłowych.

Nowe Volvo jest też pierwszym, które nie będzie wyposażone w silniki Diesla. Jako napęd tego modelu oferowane są silniki benzynowe o pojemności 2 litrów i mocy od 190 do 310 KM. Najmocniejszy jest napęd hybrydowy w wersji T8, będący połączeniem jednostki spalinowej o mocy 310 KM z 87-konnym silnikiem elektrycznym (pozwala pokonać dystans 45 km).

Auto to jest bardzo szybkie. Przyspiesza od 0 do 100 km na godz. w czasie 4,7 s. Nowy model jest znacznie większy od poprzednika. Dłuższy o 13 cm - ma 476 cm długości. Powiększono też rozstaw osi, aż o 16 cm. Bagażnik jest większy o 50 litrów niż w poprzednim modelu (ma 442 l pojemności).

Volvo słynie z bezpieczeństwa. Bez dopłaty w modelu S60 znajdziemy układ City Safety - wspomagania hamowania.

- W S60 kierowca otrzyma w standardzie dodatkowo m.in. zarządzanie samochodem poprzez urządzenie mobilne, obejmujące pełny monitoring auta na mapie, jego blokadę po kradzieży, zdalne domykanie drzwi a także zdalne uruchamianie silnika - dodaje Sebastian Woźniak z Volvo Car w Krakowie.

Dużo można by pisać na temat luksusu we wnętrzu, którego wyrazem są wysokiej klasy materiały wykończeniowe. Mamy tu m.in. kontrastujące ze sobą tworzywa w kolorze piano forte i polerowane aluminium. W krakowskich korkach auto spala ok. 11 l na 100 km, na trasie - 8-9 l.