- Aby unieść tę flagę, potrzeba było wielu rąk. I nieśli ją krakowianie, turyści, wszyscy, którzy znajdowali się w pobliżu. Nikt nie patrzył na poglądy i stanowiska - mówił podczas obchodów 227. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja w Proszowicach wicewojewoda małopolski Józef Gawron.
Nawiązał w ten sposób do tego, co miało miejsce dzień wcześniej w Krakowie, czyli bicia rekordu w długości polskiej flagi. Ta, która połączyła Barbakan z Wawelem miała ponad 2 kilometry długości. - Biało-czerwona powinna łączyć, a nie dzielić - dodał wojewoda.
Burmistrz Proszowic Grzegorz Cichy, przygotowując się do wystąpienia przed mieszkańcami, zapytał ich w ankiecie, o czym powinien powiedzieć przy okazji obchodów 227. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja. - Zdecydowana większość mówiła o współczesnych problemach. O smogu, dzikich wysypiskach śmieci, zanieczyszczonych wodach. Dlatego proszę, abyśmy korzystali z tego, co mamy - rozsądnie. Aby mogły z tego korzystać również nasze dzieci i kolejne pokolenia - przekonywał.
Burmistrz nawiązał również do planowanej rewitalizacji Rynku. - Ta płyta się zmieni, ta część miasta się zmieni - stwierdził i zapowiedział zamontowanie tablicy upamiętniającej proszowian poległych w walkach do niepodległość.
Mateusz Gajda, który wystąpił w imieniu posła Norberta Kaczmarczyka, przekonywał, że każdy konflikt, każdy spór, powinien się mieścić w cywilizowanych ramach. - Państwo skłócone jest słabe i nie może mieć silnej pozycji na arenie międzynarodowej - mówił.
