Zestresowani pasażerowie mogą więc podejść do psa, pogłaskać go – generalnie spędzić z nim chwilę czasu przed wylotem – już jakiś czas temu udowodnione zostało, że obcowanie ze zwierzętami redukuje stres. Co więcej, „praca” czworonoga na lotnisku ma też walory edukacyjne, bowiem podróżujący uczeni są, jak prawidłowo podchodzić do psa lub gdzie go głaskać, aby dotyk był dla niego komfortowy.
Opiekę nad psem Zen sprawuje behawiorystka Katarzyna Harmata z Akademii Dobrych Manier Biały Pies, która również jest jego właścicielką.
WIDEO: ZAKAZ WSTĘPU - Teatr Łaźnia Nowa

Wideo