Ognisko choroby znalazło się w województwie lubuskim (w gminie Deszczno, powiat gorzowski). Próbki przebadane w Puławach w krajowym laboratorium referencyjnym ds. grypy ptaków w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym – Państwowym Instytucie Badawczym potwierdziły, że to wirus H5N8.
Służby weterynaryjne wdrożyły w ww. gospodarstwie wszystkie procedury zwalczania, przewidziane w przypadku wystąpienia wysoce zjadliwej grypy ptaków u drobiu.
Przy okazji wystąpienia choroby w Lubuskiem "Główny Lekarz Weterynarii przypomina wszystkim hodowcom drobiu, w szczególności posiadającym gospodarstwa położone w pobliżu zbiorników wodnych, że z uwagi na występujące zagrożenie zakażenia drobiu wirusem grypy ptaków ze strony dzikiego ptactwa, powinni zachowywać szczególną ostrożność i stosować odpowiednie środki bioasekuracji, minimalizujące ryzyko przeniesienia wirusa grypy ptaków do gospodarstwa". Co przede wszystkim należy zrobić?
- zabezpieczyć budynki, w których utrzymywany jest drób oraz paszę przed dostępem dzikich zwierząt, w tym ptaków;
- nie karmić i nie poić drobiu na zewnątrz budynków inwentarskich,
- stosować w gospodarstwie odzież i obuwie ochronne;
- stosować maty dezynfekcyjne w wejściach do budynków, w których utrzymywany jest drób. .
Hodowcy powinni zgłaszać każde podejrzenie wystąpienia choroby zakaźnej u drobiu. Do kogo? Odpowiednią osobą jest lekarz weterynarii prywatnej praktyki, powiatowy lekarz weterynarii, wójt/burmistrz/prezydent miasta.
Główny Lekarz Weterynarii informuje, że nie stwierdzono, aby podtyp wirusa grypy (H5N8) powodował zakażenia u ludzi, jednakże zalecane jest ścisłe przestrzeganie podstawowych zasad higieny w sytuacji kontaktu z drobiem lub dzikimi ptakami.
Źródło: wetgiw.gov.pl