Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Referendum w Nowym Targu?

Tomasz Mateusiak
Na Podhalu szukuje się wyborcza jesień. Po tym jak w czwartek w Nowym Targu doszło do odwołania dotychczas urzędujących przewodniczących rady miasta - zastąpili ich stronnicy burmistrza Marka Fryźlewicza - opozycyjny radny Janusz Tarnowski zaapelował do mieszkańców stolicy Podhala, by podjęli próbę odwołania całej rady i samego burmistrza. Jego zdaniem, tylko nowe polityczne rozdanie w Nowym Targu uzdrowi chory samorząd. By do tego doszło, potrzebne jest referendum, o które muszą wystąpić górale.

Nowotarska rada miasta ma nowe prezydium. Zgodnie z zapowiedziami, w czwartek 11 rajców (z 21 zasiadających w samorządzie) zdecydowało, że stanowisko przewodniczącego zwolni Michał Glonek, którego zastąpił Paweł Liszka. Zmieniono także wiceprzewodniczących - Gabriela Samoleja i Jacentego Rajskiego zastąpili Andrzej Swałtek i Lesław Mikołajski.

Zmiana prezydium to efekt walki pomiędzy dwoma nowotarskimi stronnictwami. Jedno z nich to zwolennicy burmistrza Marka Fryźlewicza. Drugie - politycy, którzy uważają, że źle rządzi on miastem, skupieni głównie w kole Platformy Obywatelskiej. Zdaniem opozycji, czwart- kowa zmiana prezydium to zamach na demokrację.

- Radni stanęli w czwartek przed decyzją, czy wolą przewodniczącego niezależnego od burmistrza, czy też marionetkę - uważa Michał Glonek, były już przewodniczący rady miasta. - Większosć z nich wybrała tak, że jestem teraz zwykłym radnym. Obiecuję jednak, że dalej będę patrzył władzy na ręce. Ponieważ to, że w mieście źle się dzieje widzi wiele osób. Jeszcze gorzej obecną sytuację w Nowym Targu widzi kolejny radny opozycji - Janusz Tarnowski. W czwartek zaapelował do mieszkańców niezadowolonych z rządów Fryźlewicza, by spróbowali odwołać burmistrza i całą radę. - To jest realne - przekonuje Tarnowski.

- Mieszkańcy musieliby wykazać się samozaparciem, a cała procedura byłaby długotrwała, ale dla ratowania miasta trzeba tę próbę podjąć - dodaje.

Według prawa, obywatele tylko w jeden sposób mogą "podziękować" dotychczasowej władzy - doprowadzić do referendum. Z taką inicjatywą ma prawo wystąpić grupa pięciu osób mających prawo wyborcze lub struktura terenowa partii politycznej i organizacje społeczne. O inicjatywie należy powiadomić burmistrza oraz komisarza wyborczego. Później trzeba rozpocząć zbieranie podpisów pod wnioskiem. W ciągu 60 dni musi je złożyć 10 proc. mieszkańców mających prawo wyborcze, czyli w przypadku Nowego Targu 2666 osób (stan na rok 2010).

- W kilku przypadkach takie inicjatywy się udawały - mówi Mirosław Chrapusta, szef biura prawnego wojewody małopolskiego. - Dochodziło wówczas do referendum. Jego wynik to już jednak inna kwestia. Najczęściej niewiele osób bierze udział w głosowaniu.
Burmistrz Fryźlewicz zaś uważa, że opozycja przecenia tutaj swoje siły. - Mamy ważniejsze sprawy niż referendum - mówi.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Niebieskie kozy i owce z napisami "MO" I "JP" [ZDJĘCIA]

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska