Spotkanie ze Słowenią było jedynie meczem towarzyskim, w którym Adam Nawałka dał się sprawdzić sporej grupie dublerów. Mimo to remis z dość przeciętnym rywalem nie stanowi powodu do zadowolenia. Jednak dzięki temu remisowi możemy osiągnąć najlepszy wynik w historii w rankingu FIFA.
W tej chwili Polska znajduje się na 15. miejscu w klasyfikacji reprezentacji narodowych z całego świata. Już to jest naszym najlepszym osiągnięciem w historii. Biało-czerwoni mogą jednak podskoczyć o "oczko" wyżej. Co musi się stać, żeby do tego doszło? Uzależnieni jesteśmy od dwóch spotkań towarzyskich: Irlandia Północna - Chorwacja i Włochy - Niemcy (obydwa spotkania rozpoczną się dziś o godz. 20.45). Jeśli Chorwaci oraz Włosi nie wygrają, awansujemy na 14. miejsce.
Przy remisie lub porażce jednej z tych drużyn (Chorwacji i Włochów) oraz zwycięstwie drugiej, Polska utrzyma się na 15. pozycji. Jeśli zarówno Chorwaci, jak i Włosi swoje mecze wygrają, nasza reprezentacja spadnie o jedno miejsce, na 16. lokatę.
Następny ranking FIFA zostanie opublikowany 24 listopada.
Selekcjoner reprezentacji Słowenii po meczu z Polską: To był bardzo wartościowy sprawdzian
TVN24/x-news