Przebudowa restauracji trwała pięć miesięcy
Widok robotników i maszyn wyburzających dobudówkę przy kamienicy, w której mieści się Restauracja Tatrzańska zmroził pod koniec listopada mieszkańców Tarnowa. Pojawiły się nawet obawy o przyszłość legendarnego lokalu. Jak się okazuje, były one niepotrzebne i na wyrost.
Po pięciu miesiącach prac i związanych z nimi utrudnień w dostępie do restauracji (ta, mimo remontu cały czas funkcjonowała) usunięto ustawione zagrodzenia i rusztowania, oddając do użytku zupełnie nową jej cześć. Weranda wielkościowo jest taka sama, jak poprzednia, ale jej wygląd z zewnątrz, jak również od środka robi duże wrażenie.
Więcej miejsca dla gości. Otwarto punkt z lodami
Poza częścią restauracyjną i przywróconym głównym wejściem otwarty został także lubiany przez tarnowian i turystów odwiedzających miasto punkt, w którym można kupić lody oraz gofry.
- Pierwsze wrażenia naszych gości są pozytywne. Myślę, że miejsce to wizualnie prezentuje się lepiej niż poprzednia przybudówka i idealnie wkomponuje się w klimat naszego miasta. Zasadnicze prace zostały już wykonane i dlatego można było udostępnić obiekt naszym gościom, choć są jeszcze drobne rzeczy do zrobienia – mówi Wojciech Kudelski, właściciel Tatrzańskiej.
Dotychczasowa przybudówka wraz z punktem sprzedaży lodów i gofrów funkcjonowały w tym miejscu od blisko 30 lat. Zastąpiły taras ze stolikami, nazywany ogródkiem z czasów PRL-u czasach PRL-u, który był wykorzystywany tylko w sezonie letnim.
Nowa weranda to obiekt całoroczny, klimatyzowany, który stanowi integralną część restauracji.
- Piękne dziewczyny z Tarnowa i regionu są już w półfinale konkursu miss
- One wybiły się z Tarnowa i regionu. Znane są w Polsce i nie tylko
- Nowy blok z tanimi mieszkaniami na wynajem pod Tarnowem gotowy. Mamy zdjęcia!
- "Mistrzowie Parkowania" w Tarnowie ciągle w formie
- Byliśmy wtedy o 15 lat młodsi. Znajdziecie się na zdjęciach z tamtych czasów?
- Oto najpopularniejsze nazwiska w Tarnowie! Nosi je najwięcej mieszkańców miasta
