Ricky Martin złożył pozew przeciwko swojemu krewnemu, oskarżając go o wymuszenie, nadużycie prawa, złośliwe oskarżenie. Domaga się gigantycznego odszkodowania w wysokości 20 mln dolarów.
Gwiazda muzyki twierdzi, że Dennis Yadiel Sanchez próbował zniszczyć jego reputację. W pozwie czytamy, że "groził powodowi i twierdził, że dopóki jest on wypłacalny ekonomicznie, to będzie kontynuował kampanię mającą na celu zniszczenie jego reputacji i uczciwości poprzez fałszywe i złośliwe oskarżenia".
Prawnicy muzyka wyliczyli, że z powodu zarzutów stawianych przez jego krewnego, muzyk stracił kilka wielomilionowych kontraktów.
Mocne oskarżenia
W lipcu 21-latek twierdził, że był przez siedem miesięcy w związku ze swoim wujem, a kiedy to się skończyło, Ricky Martin zaczął go prześladować i nękać.
Złożył skargę w związku z rzekomą przemocą domową, twierdząc, że jego wujek nie może pogodzić się z zakończeniem ich związku i obawia się o swoje bezpieczeństwo. Później jednak wycofał oskarżenia.
Artysta od początku stanowczo zaprzeczał twierdzeniom siostrzeńca.
rs
