https://gazetakrakowska.pl
reklama
18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rodzina prosi: pomóż Staszkowi wstać z wózka

Łukasz Jaje
Staszek nie poddaje się i walczy o powrót do zdrowia
Staszek nie poddaje się i walczy o powrót do zdrowia Piotr Góryjowski
Stanisław Skiba w wyniku nieszczęśliwego wypadku od 1,5 roku jest sparaliżowany. Upór i ciężka praca 27-latka podczas rehabilitacji przynoszą wspaniałe efekty. Mężczyzna może przegrać walkę o powrót do normalnego życia z powodu braku pieniędzy na leczenie.

- Miesięczny koszt rehabilitacji wynosi 3 tysiące złotych, do tego dochodzi szereg innych wydatków. Narodowy Fundusz Zdrowia pokrywa koszty leczenia w specjalistycznych ośrodkach. W Polsce jest ich kilka. Czas oczekiwania na miejsce wynosi około dwóch lat - tłumaczy Grażyna Bober, siostra Stanisława Skiby.

Zobacz także: Tarnów: ludzie zaglądają w portfele, woda i ścieki podrożeją

Życie 27-latka zmieniło się w jednej chwili w lipcu 2009 r. Do wypadku doszło na jednym ze stawów Radłowa. Skiba skoczył do wody, lecz nie wypłynął. Z wody wyciągnęli go koledzy. Błyskawiczna operacja pozwoliła uratować życie tarnowianina, który doznał jednak porażenia czterech kończyn. Dzięki wsparciu ze strony rodziny mężczyzna nie załamał się i rozpoczął rehabilitację. Systematyczna praca przyniosła efekty.

- Staszek porusza się już na wózku inwalidzkim. Odzyskał czucie w ramionach, rękach. Wciąż nie ma go w dłoniach i nadal częściowo oddycha przeponą - mówi Grażyna Bober. Kobieta dodaje, że wierzy w powrót brata do zdrowia.

- W Tarnowskich Górach widzieliśmy ludzi, którzy po czterech latach zaczęli chodzić - stwierdza pani Grażyna.

Zobacz także: Tarnów: ludzie zaglądają w portfele, woda i ścieki podrożeją

Rodzina prosi o wsparcie finansowe na rehabilitację, a być może na operację Stanisława.

- Za granicą przeprowadza się pionierskie operacje wstrzyknięcia komórek macierzystych do rdzenia kręgowego. Staszek jest zdecydowany na taki krok, gdyż - jak sam stwierdził - nie ma nic do stracenia - mówi Grażyna Bober.

Chcesz pomóc? To takie proste!

Osoby, które chcą wspomóc finansowo Stanisława mogą zrobić to poprzez wpłatę na konto: 90 1140 2017 0000 4402 1168 5395 lub przekazanie 1 proc. podatku - nr KRS: 0000211791.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

N
NICOLKA
Kolego mam nadzieje ze uda Ci sie zebrac pieniadze ktore pomoga Ci odyzskac zdrowie i radosc zycia !!!!
trzymam kciuki!!! pozdrawiam
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska