Własnymi gabinetami dentystycznymi dysponowało do tej pory 19 szkół w Tarnowie (podstawowych, gimnazjów i III LO). - W zależności od liczby uczniów przynajmniej raz w tygodniu dzieci mogły skorzystać w nich z usług jednego lub dwóch
stomatologów- mówi Adam Śpiewak, kierownik Miejskiego Centrum Stomatologicznego.
Dentyści już nie mogą leczyć zębów?
Dentysta na miejscu lakował zęby, diagnozował wady zgryzu, a przede wszystkim prowadził szerokie działania profilaktyczne. - Decyzja NFZ o nieprzyznaniu kontraktu na świadczenia stomatologiczne w szkołach przekreśla wszystko to, co wypracowaliśmy przez ostatnie 11 lat na niwie walki z próchnicą zębów u małych tarnowian - irytuje się Danuta Nosek, doradca prezydenta Tarnowa do spraw zdrowia.
Do tej pory to stomatolodzy jeździli do szkół i byli do ich dyspozycji na miejscu.
- Było to zdecydowanie bezpieczniejsze i bardziej wygodne rozwiązanie - zauważa Adam Śpiewak. I dodaje, że teraz wszystko spadło na głowę rodziców. - Sami muszą pamiętać o tym, aby systematycznie przyprowadzać swoje pociechy do gabinetów stomatologicznych i dbać o dobry stan ich uzębienia - twierdzi.
Także w szkołach nie mają złudzeń co do tego, że decyzja NFZ o likwidacji dyżurów stomatologicznych przełoży się na wzrost wskaźnika próchnicy u dzieci. - Wielu uczniów dopiero w szkole pierwszy raz miało kontakt z dentystą - zauważa Anna Ziółka z zespołu szkół "Siódemka" przy Poniatowskiego, gdzie w ubiegłym roku dużym nakładem finansowym MCS i rodziców udało się gruntownie odnowić i wyposażyć w specjalistyczny sprzęt gabinet szkolny. - I po co było tyle zachodu, skoro teraz nie można z niego korzystać? - pyta retorycznie. Duże remonty gabinetów przeprowadzono w ostatnich latach także w SP nr 2, 10 i 15.
- Gabinety stomatologiczne w szkołach podlegały ocenie według tych samych kryteriów, jakie obowiązują inne gabinety - wyjaśnia Jolanta Pulchna, rzecznik NFZ w Krakowie. Jej zdaniem często zdarzało się, że gabinety szkolne nie spełniały wymogów lub spełniały je w mniejszym wymiarze niż pozostałe placówki, które ubiegały się o kontrakt, np. w przypadku odpowiedniej liczby godzin pracy i dostępności dla osób niepełnosprawnych (co - jak mówi - powinno być standardem) lub posiadania aparatu rtg. To sprawiło, że przegrywały w konkursie z innymi gabinetami.
Konkursu uzupełniającego nie będzie. - W Tarnowie i powiecie zakontraktowaliśmy w sumie 83 gabinety stomatologiczne udzielające świadczeń dla dzieci oraz trzy gabinety ortodontyczne. Mamy nadzieję, że dzieci znajdą w nich należytą opiekę, chociaż nie będzie ona udzielana w miejscu ich nauczania - dodaje Jolanta Pulchna.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Skatował go za kobietę