https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przybyło karetek w Tarnowie i powiecie tarnowskim. Ratownicy pełnią dyżury także w nowej filii pogotowia w Jadownikach Mokrych

Paweł Chwał
Karetka stacjonuje w Jadownikach Mokrych codziennie w godz. od 7 do 19. Ratownicy pełnią dyżur w wygospodarowanym pomieszczeniu po byłej szkole
Karetka stacjonuje w Jadownikach Mokrych codziennie w godz. od 7 do 19. Ratownicy pełnią dyżur w wygospodarowanym pomieszczeniu po byłej szkole Starostwo Powiatowe w Tarnowie/Paweł Topolski
W Tarnowie i powiecie tarnowskim jest o dwie karetki pogotowia więcej. Od początku listopada dodatkowe Zespoły Ratownictwa Medycznego pełnią dyżury w ciągu dnia w bazie przy al. M. B. Fatimskiej, a także w nowo uruchomionej filii w Jadownikach Mokrych koło Wietrzychowic.

Pierwszy dyżur w nowej filii i od razu pierwszy wyjazd na sygnale

Oficjalne otwarcie nowej filii w Jadownikach Mokrych miało miejsce we wtorek (5 listopada), ale ratownicy pełnią w niej dyżury już od 1 listopada. Zresztą pierwszy wyjazd miał miejsce równo z rozpoczęciem działalności nowej placówki.

- Wezwanie pochodziło z sąsiedniego powiatu brzeskiego. Dyspozytor odebrał je o godzinie 6.59, a już po minucie, wraz z rozpoczęciem dyżuru przez zespół ratowników karetka, która stacjonuje w Jadownikach Mokrych pojechała do pacjenta na sygnale – mówi Krzysztof Krzemień, dyrektor Powiatowej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Tarnowie.

Jak wyjaśnia, w przypadku pogotowia nie obowiązuje rejonizacja. Dlatego tego typu sytuacje, że karetka z najdalej wysuniętej na północ filii tarnowskiego pogotowia, jedzie na ratunek do chorego w sąsiednim powiecie nie powinny dziwić. Wcześniej wiele razy zdarzało się, że do gminy Wietrzychowice wysyłane były na sygnale ambulanse ze Szczurowej (powiat brzeski) lub z Powiśla.

- To, że mamy karetkę u siebie to zwieńczenie kilku-, a być może nawet kilkunastoletnich starań o tego typu zabezpieczenie medyczne dla naszych mieszkańców. To ogromnie ważna sprawa. W przeszłości zdarzały się bowiem sytuacje, że ten czas dojazdu do pacjenta sięgał nawet 20 minut, co w sytuacji zagrożenia życia, kiedy liczy się każda minuta, a nawet sekunda stanowiło poważny problem – zauważa Robert Śpiewak, wójt gminy Wietrzychowice.

Czas dojazdu karetki z Żabna czy z Tarnowa wydłużała m.in. konieczność nadkładania drogi do najbliższego mostu na Dunajcu w Biskupicach Radłowskich, ewentualnie korzystania z promu.

Pogotowie w byłej szkole w Jadownikach Mokrych

Gmina pod nową filię pogotowia przekazała pomieszczenia po dawnej szkole podstawowej, które były zaadaptowane z myślą o klubie seniora. Ten ma przenieść się do nowego lokum.

O utworzenie nowej filii pogotowia zabiegały od lat władze powiatu tarnowskiego. Ostateczną decyzję w tej sprawie podjął wojewoda małopolski. Nie było potrzeby kupować nowej karetki. Do Jadownik przekierowany został bowiem używany ambulans, który tarnowska stacja miała w rezerwie.

ZRM pełni dyżur w nowej siedzibie w godz. 7-19. Nocą teren zabezpieczają, tak jak dotąd, karetki stacjonujące w sąsiednich gminach.

Dodatkowa karetka w Tarnowie. Chcą, żeby dyżurowała nocą

Poza nową filią pogotowia w Jadownikach Mokrych od 1 listopada dodatkowa karetka typu P pełni w ciągu dnia również dyżur w bazie przy al. M.B. Fatimskiej. Trwają zabiegi o to, aby przesunąć go na godziny nocne. O ile za dnia w Tarnowie i powiecie jest w tym momencie 15 karetek, to nocą dostępnych jest tylko 9.

Poza Tarnowem karetki Powiatowej Stacji Pogotowia Ratunkowego stacjonują także w: Tuchowie, Żabnie, Wojniczu, Gromniku, Szerzynach, Lisiej Górze, Zakliczynie i teraz także w Jadownikach Mokrych.

W tarnowskim "ogrodniku" nie boją się mówić o transplantacji!

od 7 lat
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska