Rozbój w Wolbromiu. Po pijaku pobili i okradli 35-latka. Dwóm agresorom grozi 12 lat odsiadki

Do zdarzenia doszło w minioną sobotę, 15 kwietnia na ulicy Pod Lasem w Wolbromiu. Napastnicy podeszli do 35-latka, gdy ten wracał ze sklepu i zaczęli go bić pięściami po całym ciele. Kiedy poszkodowany przewrócił się na chodnik, agresorzy zaczęli go kopać a następnie zabrali mu pieniądze, które miał w kieszeniach spodni. Sprawą zajęli się policjanci z miejscowego komisariatu.

- Jeszcze tego samego dnia, napastnicy zostali zatrzymani i przewiezieni do komisariatu. Przeprowadzane przez policjantów badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyźni mieli w organizmie około 3 promili alkoholu. W trakcie czynności prowadzonych przez policjantów, do komisariatu weszła awanturująca się kobieta, która była siostrą jednego z zatrzymanych. 31-latka zaczęła krzyczeć i kierować groźby wobec poszkodowanego, chciała w ten sposób zmusić mężczyznę do wycofania zawiadomienia o przestępstwie – relacjonuje Katarzyna Matras z KPP w Olkuszu.

Kobieta była również agresywna w stosunku do policjantów, znieważyła ich i naruszyła nietykalność cielesną. Tak więc 31-latka również została zatrzymana. Była nietrzeźwa, miała blisko 2 promile alkoholu w organizmie.

16 kwietnia śledczy postawili kobiecie zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy, znieważenia funkcjonariuszy a także kierowania wobec pokrzywdzonego groźby bezprawnej. Grozi jej do 3 lat odsiadki.

17 kwietnia natomiast obaj zatrzymani mężczyźni zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty rozboju oraz gróźb karalnych, a także naruszenia nietykalności. Grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.

Wobec podejrzanych prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru Policji oraz zakazu kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonego.