https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rytualny ubój kontra obrońcy praw zwierząt. Firma z Brzeska walczy [SONDA]

Łukasz Jaje
Ubój rytualny to okrucieństwo - mówią miłośnicy zwierząt
Ubój rytualny to okrucieństwo - mówią miłośnicy zwierząt Przemek Świderski
W tej sprawie kompromisu nie będzie. Stanowiska właścicieli ubojni i obrońców praw zwierząt na temat rytualnego uboju są nie do pogodzenia. Jedną ze stron konfliktu jest firma Imex z Brzeska. Jej przedstawiciele niedawno protestowali w stolicy, walcząc o przywrócenie prawa do tego typu uboju. Przedsiębiorcy tłumaczą, że w przeciwnym razie będą zmuszeni do zwolnień pracowników.

W uproszczeniu ubój rytualny polega na podcięciu gardła żywemu i nieogłuszonemu zwierzęciu, które musi umrzeć z wykrwawienia. W ten sposób pozyskane mięso spożywają wyznawcy islamu i judaizmu. Od 1 stycznia rytualny ubój jest w Polsce zakazany.

- Z dnia na dzień musieliśmy znacząco ograniczyć produkcję. Stajemy na głowie, żeby nie zwalniać ludzi. Jeżeli prawo nie zostanie zmienione, to około 100 z 250 naszych pracowników nie będzie miało co robić. Rynek jest zamknięty, trudno jest się wbić w jakąś niszę - mówi Grzegorz Marek, prezes Imeksu. Według biznesmena, na zakazie wiele stracą Polacy, a zyskają ubojnie z innych krajów, które przejmą rynek. Przedsiębiorca poddaje też pod wątpliwość twierdzenia o większym cierpieniu zwierząt.- Są opracowania mówiące, że każda śmierć zadawana zwierzętom jest niehumanitarna. Spełniamy potrzeby ludzi stosujących się do tradycji mającej kilka tysięcy lat. Nikt nie idzie pracować do ubojni, żeby znęcać się nad zwierzętami - przekonuje Grzegorz Marek.
Według Doroty Wiland, prezes Fundacji na rzecz Ochrony Zwierząt "Ius Animalia", argumenty wysuwane przez właścicieli ubojni są "obrzydliwymi kłamstwami".

- Zwierzę jest istotą odczuwającą cierpienie, tak jak człowiek. Ubój rytualny to skrajne okrucieństwo, co udowodniono w wielu ekspertyzach. Zresztą nie trzeba badań, wystarczy pomyśleć na swoim przykładzie. Ludzie w tak błahej sprawie, jak wizyta u stomatologa, proszą o znieczulenie - obrazuje Dorota Wiland.

Kobieta nie zgadza się także ze słowami o potencjalnych zwolnieniach. - Nie dajmy się zmanipulować. Przedsiębiorcy przytaczają niczym nie poparte liczby. Pamiętajmy, że są rodzaje działalności gospodarczej, które mogą wygenerować jeszcze więcej miejsc pracy. Jednak z uwagi na moralność czy rozwój cywilizacyjny nikt nie postuluje na przykład o legalizację czerpania zysków z sutenerstwa - dodaje Dorota Wiland. Na koniec prezes Ius Animalia porusza jeszcze jeden aspekt.

- Nie jest prawdą, że inne kraje zacierają ręce. W Niemczech ubój rytualny jest dozwolony, ale nie na eksport, lecz dla mieszkających tam gmin wyznaniowych. To one, a nie ubojnie, występują o wydanie zezwolenia. Niektóre gminy zgadzają się na ubój po wcześniejszym ogłuszeniu. Natomiast poza granice Francji jest sprzedawana tylko nadwyżka mięsa. Ubój rytualny w Polsce nie ma nic wspólnego z religią. To okrutny i bardzo dochodowy biznes - kończy.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

C
Czytelnilk
a jak nikt nie sprawdził rzeźni w Polsce . czy aby wszystko cacy.????????????
C
Czytelnilk
a jak nikt nie sprawdził rzeźni w Polsce . czy aby wszystko cacy.????????????
h
hhg
www.rp.pl/artykul/960323.html " naukowcy przeciwko ubojowi rytualnemu"
j
jabłuszko
zabijając zwierze w sposób koszerny to znaczy podcinając in gardło żeby się wykrwawiły, nikt jeszcze nie poruszył tematu że w ten sposób zabijania powoduje ze wypływa treść żołądkowa czyli wszystkie kwasy trawienne i nie tylko przez co dochodzi dochodzi w mniejszym lub większym stopniu do skażenia mięsa. we francji zmarło kilkanaście osób po zjedzeniu takiego mięsa a w innych częściach świata nazywa się to zwykłym zatruciem pokarmowym u człowieka i nie prowadzi badań w 99% jest djagnozowane jako zatrucie salmonelą. nie mogę zdradzać wszystkich szczegółów ale poczytajcie o tym .
C
Czytelnik
Zakłady które łamią prawo zabijając zwierzęta i drób (ptactwo) rytualnie powinny być niezwłocznie zamykane. Wolność religijna nie polaga na kupowaniu cierpienia za pieniądze. W pewnym momencie mniejszości religijne w Polsce mogą zechcieć; kamienowania czy palenia wdów na stosie i in. Ubój rytualny w polskich rzeźniach jest sprzeczny polskim prawem i kulturą narodową. Przemysłowa produkcja mięsa to nie tylko cierpienie zwierząt. To także straty dla środowiska. Szczegóły na stronie netu: rytualny.pl oraz fundacjatara.info. Do refleksji!
m
marek popiela
Zabijaja w okrutny sposob nasze polskie zwierzeta aby jakis smierdzacy Arab albo i Zyd mial "koszerne". A co robia z ta nasza polska choc zwierzeca krwia ktora potokami splywa po podlodze,
pewnie dodaja do kiszki dla nas Polakow bo to przeciez dla Araba-k**** jest odpad, czyli dostajemy odpadki arabskiego jedzenia.
x
xx
bardziej żydkom zależy na rytualnym ubuju zwierząt, zwierzęta zabite a może te które giną w obrzydliwych mękach wykrwawiając się nie mogą być nawet ogłuszone to wtedy mięso jest koszerne. bardzo dobrze ze zakazano tego typu praktyki!!!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska