FLESZ - Zmiany w płatnościach, co piąta transakcja będzie wymagać użycia PIN-u
Policjanci z komendy w Bochni zlokalizowali na terenie gminy Rzezawa nielegalną uprawę krzewów konopi indyjskich. Rośliny rosły w ogrodzie na terenie jednego z miejscowych gospodarstw domowych. Były w różnej fazie wzrostu, największe sięgały prawie 3 metrów.
- 2 września policjanci wkroczyli na teren posesji, gdzie zabezpieczyli 27 krzewów konopi indyjskich, a przeszukując znajdujące się tam pomieszczenia mieszkalne i gospodarcze ujawnili i zabezpieczyli m.in.: susz marihuany o łącznej wadze 22 gramów, młynek do mielenia suszu, specjalistyczne wagi do precyzyjnego odmierzania porcji narkotyku, a także dużą ilość strunowych woreczków foliowych oraz nasion konopi indyjskich, z których część znajdowała się na wilgotnych gazach przygotowana do rozrostu - wylicza Łukasz Ostręga, oficer prasowy policji w Bochni.
Zarzuty w tej sprawie postawiono dwóm mieszkańcom skontrolowanej posesji. Zarzut nielegalnej uprawy konopi indyjskich i posiadania marihuany usłyszał 31-latek, natomiast młodszemu od niego o 12 lat mężczyźnie przedstawiono zarzut posiadania narkotyków.
Teraz śledczy ustalają dokładną ilość porcji narkotyku, możliwych do wyprodukowania z zabezpieczonych krzewów. - Ma to decydujące znaczenie przy wymierzaniu kary za ten przestępczy proceder, która w przypadku produkcji znacznej ilości narkotyku może sięgnąć nawet 8 lat pozbawienia wolności - dodaje Ostręga.
Z szacunkowych obliczeń policjantów wynika, że z zabezpieczonych krzewów można uzyskać ponad pół kilograma gotowego do porcjowania suszu marihuany o czarnorynkowej wartości blisko 15 tysięcy złotych.
