Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sądecczyzna/Ziemia Limanowska. Małopolska wygrywa u odbiorców bonu turystycznego. Turyści dopisali w regionie

Tatiana Biela
Tatiana Biela
Muszyna coraz bardziej zaczyna się liczyć na turystycznej mapie Małopolski. Do sądeckiego uzdrowiska przyciągają gości m.in. słynne ogrody sensoryczne i tematyczne
Muszyna coraz bardziej zaczyna się liczyć na turystycznej mapie Małopolski. Do sądeckiego uzdrowiska przyciągają gości m.in. słynne ogrody sensoryczne i tematyczne fot. Jan Golba, facebook
Województwo małopolskie to najchętniej odwiedzany przez posiadaczy bonu turystycznego region naszego kraju. Od 1 stycznia do 30 września 2021 roku skorzystało z niego ponad 435 tys. osób, które zostawiły na południu Polski ponad 301 mln zł. Wśród popularnych kierunków wybieranych przez turystów jako miejsce wypoczynku znalazła się także Sądecczyzna i ziemia limanowska.

FLESZ - Bon turystyczny obejmie przyszłe wakacje

od 16 lat

Powyższe dane opublikował portal zancnenocowanie.pl. Jak z nich wynika, Małopolska wyprzedziła w rankingu takie turystyczne "pewniaki" jak województwo pomorskie, które odwiedziło ponad 385 tys. posiadaczy bonu turystycznego oraz województwo zachodniopomorskie z ponad 332 tys. gości.

Sukces Małopolski nie zaskakuje Andrzeja Guta-Mostowego, sekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii oraz współtwórcę programu Polski Bon Turystyczny

- Jeszcze przed wakacjami robiliśmy badania ruchu turystycznego, z których wynikało, że będzie to dobry sezon dla polskiej turystyki - mówi.

Gut-Mostowy wyjaśnia, że na preferencje wyjazdowe Polaków znacząco wpłynęła epidemia koronawirusa, która przyczyniła się do większej popularności ośrodków krajowych, oferujących odpoczynek na łonie natury i to zarówno nad morzem, jak i w górach. Przypomina również, że gminy górskie otrzymały w tym roku wsparcie finansowe na rozwój infrastruktury turystycznej.

- Skorzystały z niego również sądeckie uzdrowiska w tym Krynica i Muszyna, które otrzymały odpowiednio ponad 6,3 mln zł oraz ponad 7 mln zł - wylicza.

Sam bon turystyczny wpłynął natomiast korzystnie na wzrost zainteresowania wyjazdami krajowymi wśród rodzin wielodzietnych.

- Wsparcie w wysokości 500 zł na każde dziecko i 1000 zł na dziecko z niepełnosprawnością znacząco zasiliło rodzinne budżety i pozwoliło na zaplanowanie wakacji w Polsce, poza miejscem zamieszkania - podkreśla

To był rekordowy sezon dla naszych uzdrowisk

Piotr Ryba, burmistrz Krynicy -Zdroju oraz Jan Golba, burmistrz Muszyny pozytywnie wypowiadają się o wpływie bonu turystycznego na zwiększenie ruchu turystycznego w ich miejscowościach.

- To było dla nas wyjątkowo udane lato i liczymy, że dobra passa obejmie także sezon zimowy - mówią zgodnie.

Jak wyjaśnia Daniel Lisak, kierownik biura Krynickiej Organizacji Turystycznej, lokalne hotele, pensjonaty i sanatoria nie mogły zatem narzekać na brak turystów.

- Przez cały sezon mieliśmy praktycznie całkowite obłożenie miejsc noclegowych, których, włącznie z sanatoriami jest ponad 12,5 tys. - wylicza Daniel Lisak.

Podkreśla również, że większość krynickich przedsiębiorców przystąpiła do programu Polski Bon Turystyczny, choć trzeba w tym miejscu zaznaczyć, że największe korzyści przyniósł on głównie właścicielom pensjonatów oraz kwater prywatnych.

Podobnie wyglądała sytuacja w przypadku Muszyny, która powoli wyrasta na jedną z największych atrakcji turystycznych w południowej Małopolsce.

- Kiedyś przez Muszynę jedynie się przejeżdżało, teraz nasza miejscowość staje się punktem docelowym wycieczek turystycznych - podkreśla burmistrz Jan Golba.

I tutaj właściciele zaplecza noclegowego nie mogli narzekać na brak gości, zaś informacje o popularności Muszyny jako miejsca odwiedzin i odpoczynku trafiły także do inwestorów, w tym jednej z prężnie działających sieci hoteli, która zakupiła budynek po sanatorium Metalowiec.

To szansa na wyrwanie się z domu

Bon turystyczny akceptowały także liczne w regionie limanowskim gospodarstwa agroturystyczne.

Także Jacenty Musiał, prezes Stowarzyszenia Agroturystycznego Powiatu Limanowskiego zauważa spore zainteresowanie bonem turystycznym.

- Ten program pomaga nam budować patriotyzm gospodarczy i zachęca do wydawania pieniędzy w Polsce, nie zaś za granicą - zaznaczał Jacenty Musiał, prezes prezes Stowarzyszenia Agroturystycznego Powiatu Limanowskiego.

Bon akceptuje m.in. gospodarstwo "Agroturystyka nad stawem" znajdujące się w limanowskiej dzielnicy Sowliny.

- To dobry program, który pozwala rodzinom wielodzietnym wyrwać się z domu na wakacje - mówi Anna Śliwa, właścicielka gospodarstwa.

Turyści pytali ją o możliwość płacenia bonami za nocleg, szczególnie pod koniec sierpnia.

- Ważne, aby ten bon był jednak wykorzystywany zgodnie z pierwotnym założeniem - podkreśla.

Do Pawła Tokarczyka, prezesa Gorczańskiej Organizacji Turystycznej i właściciela miejsc noclegowych w Kamienicy, potencjalni turyści także dzwonili z pytaniem, respektuje bon turystyczny,

- Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że około połowa moich gości wykorzystuję tę formę wsparcia - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska