https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Samochód potrącił policjanta na przejściu dla pieszych

Bartosz Dybała
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne archiwum Polska Press
Kilka minut po godz. 18 na ulicy Strzelców w Krakowie na przejściu dla pieszych ford mondeo potrącił policjanta, który po służbie wychodził z komisariatu. Samochód wyjeżdżał z drogi osiedlowej. Z kolei przed godz. 18 na ulicy Zakopiańskiej tramwaj, który jechał w stronę Borku Fałęckiego potrącił mężczyznę. Na miejsce sprowadzono dźwig.

Policjant został niegroźnie ranny, natomiast mężczyzna, który wpadł pod tramwaj w stanie zagrażającym jego życiu został przetransportowany do szpitala - informuje Katarzyna Cisło z małopolskiej policji w rozmowie z "Gazetą Krakowską".

Jesteś świadkiem wypadku? Daj nam znać! Poinformujemy innych Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo!

WIDEO: Jak się zachować w przypadku kolizji, a jak w czasie wypadku? - rady policjanta

Autor: Joanna Urbaniec, Gazeta Krakowska

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
Luck
ale widać, że niewiele wiesz...
o
olo
Bo trzeba podjudzić ludzi przeciwko policji. Społeczeństwo dało policjantom prawo użycia siły i środków przymusu w celu pilnowania porządku, ale okazuje się, że środki miały być użyte przeciwko innym. Ja jestem niewinny. Ja nic nie zrobiłem. Mnie można najwyżej pouczyć. To można się zemścić, napisać jakiś średnirzetelny artykuł, przeinaczyć fakty, podkreślić, że policjant coś zrobił, albo nie zrobił. Byle słabo wypadł
o
olo
Występujesz z pozwem cywilnym przeciwko kobiecie. Opisujesz sytuację i podajesz, że danymi dysponuje policja. A trzeźwość sprawdzają obligatoryjnie. Co chcesz od policjantów, skoro robią to, za co mają płacone?
A
Adam
Widziałem zdarzenie, pani w focusie przepuściła pieszego i prawie już przeszedł w stronę apteki a mondeo skrecal od osiedla i ścinał przez przystanek!
M
Malek
Mnie też na przejściu potrącił samochód skręcający w prawo, w drogę, przez którą przechodziłem. Kobieta patrzyła w lewo i skręcała w prawo dodając gazu, tak że przeleciałem przrez maskę. Akurat po drugiej stronie stał radiowóz policji, więc sprawa była jasna. I co? Sprawdzili czy ja byłem trzeźwy (jakie to ma znaczenie?), ale nawet się nie dowiedziałem czy dostała mandat. A jeśli nawet, to zarobiło wyłącznie państwo.
G
Gość
Wielce się nagłaśnia, jak potrącą policjanta. A dlaczego nie wtedy, gdyby samochód potrącił np. lekarza, inżyniera, profesora?
G
Gość
Dopiero teraz możesz przejść na drugą stronę drogi! Teraz lezą i nie patrzą!!! W tym tekście nie ma czy były sygnalizacje świetlne :- LUDZIE SAMOCHÓD CZY TRAMWAJ POTRZEBUJE ILUŚ METRÓW BY SIĘ ZATRZYMAĆ A PIESZY MOŻE STANĄĆ I ŻYĆ !
T
To nie policjant
Zwykły pieszy
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska