Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że samochód osobowy kierując się na Rzeszów, z nieustalonych powodów zjechał z jezdni, uderzył w bariery energochłonne, przebił je, po czym koziołkował. Auto zatrzymało się ostatecznie na kołach, na przeciwległym pasie - w kierunku Krakowa.
- Samochodem podróżowało około 60-letnie małżeństwo. Jedna z osób była reanimowana. Oboje zostali zabrani do szpitala - relacjonuje asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.
Uszkodzony samochód znajduje sie na 504 kilometrze, na pasie w kierunku Krakowa. Nie ma większych utrudnień w ruchu. Ten odbywa się ciągle.
Zobacz także:
Agresja, krzyki i wyprzedzanie na trzeciego. Tacy są polscy kierowcy
Agresja, krzyki i wyprzedzanie na trzeciego. Tacy są polscy kierowcy
FLESZ: Pierwsza pomoc przy wypadkach drogowych. To musisz wiedzieć!
