https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sikanie pod blokami na Chodowieckiego. Mieszkańcy rozżaleni i zdenerwowani

Pani Bogusława ma żal. Uważa, że większa ilość toi-toi mogłaby załatwić sprawę
Pani Bogusława ma żal. Uważa, że większa ilość toi-toi mogłaby załatwić sprawę brak
Pani Bogusława mieszka w bloku przy ul. Chodowieckiego. Mówi, że podczas juwenaliów wielu uczestników zabawy zapuszczało się na teren jej wspólnoty mieszkaniowej.

- Sikali, wymiotowali. Smród był straszny - wspomina nasza Czytelniczka. Ma żal do organizatorów zabawy- AGH. - Ustawili za mało toalet, w pobliżu było tylko 8 toi-toi. Dotyczy to nie tylko juwenaliów, ale także obecnego czasu, kiedy na miasteczku trwają zabawy wieczorem. Niech dadzą więcej toalet, a nam ułatwią życie- postuluje.

Bartosz Dembiński, rzecznik AGH, wylicza, że na juwenaliach było 105 toalet, a po ich zakończeniu na miasteczku pozostało osiem. - To więcej niż tego wymagają przepisy. Niestety, nie możemy pilnować każdego, kto przychodzi na zabawę - kwituje.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
swoj
zasadzic wiecej drzew ,wyleje sie to bractwo jak u siebie w domu .bo jakze zaakceptowac nowy swiat? jszczy sie do sciany sro do porcelany itp. uciazliwe
d
doctor
pawulon i do spania.
w
wojNH
Może w takim razie panu Dembińskiemu obszczać i obrzygać jego miejsce zamieszkania , skoro tak niefrasobliwie podchodzi do tematu? Ciekawe czy też byłby tak wyluzowany. Rozumiem, że praca rzecznika polega głównie na kłamaniu i skrajnej bezczelności, ale ten pan już chyba przesadza nawet jak na rzecznika.
X
XXL
Całkowity brak kultury, ale na pocieszenie Pani Bogusławy powiem, że dobrze jeżeli się to dzieje tylko podczas juwenaliów. Ja niestety mieszkam w bloku, gdzie przez cały rok, można wejść w nasikaną kałużę na klatce schodowej ! A i co innego się czsem zdarza. Takie juwenalia to mamy tutaj na co dzień. I nie piszę tu o terenie wspólnoty mieszkaniowej - okolicznych trawników itp. Tam królują głównie psie odchody.
z
zamiennik
Słoiki nawet Toi Toia ukradną :/ WON do siebie na wioche parszywe pyski
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska