- To skandal - grzmi Zdzisław Grzelka, ceremoniarz krakowskiego Bractwa Kurkowego, które w 2009 r. wzniosło przy ul. Piłsudskiego pomnik marszałka. - Takie skrzydełka mogły się pojawić np. na pomniku psa Dżoka, ale nie na monumencie upamiętniającym jednego z największych Polaków. Działania obrońców Zakrzówka są co najmniej niestosowne.
- Jestem bardzo wyrozumiały dla wszystkich działań happeningowych - mówi Jerzy Bukowski, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Piłsudskiego. - Tym bardziej, że wszystkie służą dobrym sprawom. Popieram też działania w ochronie Zakrzówka, jednak uważam, że wystrojenie legionistów w skrzydła jest niestosowne, by nie powiedzieć niesmaczne. To może przynieść odwrotny skutek i zamiast sympatii i poparcia przyniesie sprzeciw dla takich działań. Są pewne miejsca, które trzeba koniecznie uszanować. To nich należą pomniki.
Oprócz dzisiejszego wystrojenia pomnika na jutro zaplanowano Błękitną Manifestację o godz. 20 pod Urzędem Miasta na placu Wszystkich Świętych.
Kraków: rozpoczęła się**rekrutacja na studia 2011**
Chcesz iść za darmo do Parku Wodnego w Krakowie? **Rozdajemy bilety**
Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**
Wszystko o Euro2012 na**www.drogadoeuro2012.pl**