https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Skradzione? Po wypadku? Oto, jak łatwo sprawdzisz każde auto przed kupnem

Zbigniew Biskupski AIP
Tomasz Hołod / Polska Press
Teraz, a dokładnie od piątku 15 grudnia można sprawdzić każde używane auto przed kupnem. Łatwo ustalisz w internecie czy wcześniej było kradzione, brało udział w wypadku, służyło za taksówkę albo może mieć przekręcony licznik.

Od 15 grudnia 2017 r. nabywcy i właściciele posiadacze samochodów importowanych z rynku wtórnego wybranych krajów europejskich oraz USA i Kanady mogą sprawdzić ich przeszłość na portalu Historiapojazdu.gov.pl - informuje Ministerstwo Cyfryzacji.

Teraz w systemie widoczne są pojazdy sprowadzone z zagranicy i już zarejestrowane w Polsce. W styczniu 2018 r. usługa zostanie rozszerzona o auta, które jeszcze nie znalazły się w Centralnej Ewidencji Pojazdów, a np. już są oferowane do sprzedaży.

Zapamiętaj adres internetowy: Historiapojazdu.gov.pl

Możliwość sprawdzenia historii pojazdu to kolejne udogodnienie dla obywateli w ramach Programu CEPiK 2.0. Usługa jest dostępna całkowicie za darmo. Jeśli wybrany przez nas samochód jest w bazie, to w zakładce „Dane zagraniczne” zobaczymy informacje w siedmiu kategoriach: Kradzież, Złomowanie, Powypadkowy, Uszkodzony, Przekręcony licznik, Niedopuszczony do ruchu, Służył jako taxi.

W przypadku potwierdzenia danej kategorii, w systemie pojawi się alert zaznaczony czerwonym ostrzegawczym symbolem  . Jeżeli nie stwierdzono alertu, odpowiednie pole będzie to oznaczone symbolem. Natomiast jeśli pojazdu nie ma w bazie, system też nas o tym poinformuje – na ekranie wyświetli się stosowna informacja tekstowa.

Obecnie w ewidencji dostępne są auta pochodzące z wybranych krajów europejskich (m.in. z Francji, Belgii, Holandii, Włoch, Szwecji) a także z USA i Kanady. W sumie to 21 rynków, z których dziś pochodzi ponad 4,5 mln aut zarejestrowanych w Polsce. W przyszłości możliwe jest rozszerzenie usługi o kolejne kraje, w tym m.in. o Niemcy.

Natomiast już w styczniu 2018 r. Historia Pojazdu będzie rozszerzona o pojazdy, których nie ma w bazie CEPiK (czyli nie są jeszcze zarejestrowane na terenie Polski), co będzie wymagało logowania się do systemu za pomocą profilu zaufanego (eGO).

Bez logowania (wystarczy nr rej. i VIN pojazdu oraz data pierwszej rejestracji) nadal będziemy mogli sprawdzić informacje o wszystkich zarejestrowanych pojazdach: dane techniczne (pojemność i moc silnika, rodzaj paliwa), terminy obowiązkowych badań technicznych, które przechodził pojazd, w tym informację, czy posiada aktualne badanie, odczyt licznika, zarejestrowany podczas badań technicznych (informacje o odczycie licznika są gromadzone od początku 2014 roku), informację, czy posiada ważne obowiązkowe ubezpieczenie OC, liczbę właścicieli i województwo rejestracji, informację, czy pojazd był własnością firmy/organizacji, czy osoby prywatnej, informację, czy pojazd nie jest oznaczony obecnie w bazie jako kradziony.

Serwis Historiapojazdu.gov.pl wystartował w czerwcu 2014 r. i od momentu uruchomienia cieszy się ogromną popularnością wsród potencjalnych nabywców używanych aut, którzy weryfikują ich przeszłość.

Rozszerzenie funkcji serwisu o zagraniczną historię pojazdów było możliwe dzięki pracy ekspertów Ministerstwa Cyfryzacji, Centralnego Ośrodka Informatyki w porozumieniu z firmą Carfax.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
Tristam
Bardzo ładnie. Ciekawe jak będzie wyglądał rozwój portalu po likwidacji Ministerstwa Cyfryzacji. Swoją drogą straszne jest to, że kiedyś wystarczyło odpalić allegro.pl, olx.pl czy aukcje.efl.com.pl i już można było odnaleźć auta dla siebie. Aktualnie nawet sprawdzenie pojazdu w ASO nie daje pełnego obrazu co w trakcie swojej kariery "robiło" auto które chcemy nabyć.
O
Online Ekspert Compensa

Określając budżet na zakup samochodu, warto od razu pomyśleć o pełnym pakiecie ubezpieczeń. Na pewno warto rozważyć dołączenie NNW do ubezpieczenia samochodu, bo dzięki niemu ubezpieczyciel wypłaci kierowcy i pasażerom odszkodowanie, gdy ucierpią w wypadku komunikacyjnym w Polsce i za granicą. Podobnie jest z assistance, które zapewnia przede wszystkim pomoc w momencie nieplanowanego unieruchomienia auta (np. holowanie lub pomoc w „odpaleniu” silnika, gdy rozładuje się akumulator). Co do AC – ta polisa nie jest obowiązkowa, ale zdecydowanie warto zastanowić się nad jej zakupem. AC pozwala na naprawę tych uszkodzeń auta, które powstały z winy jego właściciela (np. zniszczony przedni błotnik w wyniku „parkowania” na znaku drogowym) lub zostały spowodowane przez niezależne czynniki, takie jak warunki atmosferyczne (m.in. silny wiatr, obfite opady deszczu) czy atak wandali. Polisa AC umożliwia również otrzymanie rekompensaty w przypadku kradzieży samochodu. Warto wspomnieć, że assistance w razie wypadku dodajemy w Compensie gratis do ubezpieczenia AC.

 

O
Online Ekspert Compensa
Określając budżet na zakup samochodu, warto od razu pomyśleć o pełnym pakiecie ubezpieczeń. Na pewno warto rozważyć dołączenie NNW do ubezpieczenia samochodu, bo dzięki niemu ubezpieczyciel wypłaci kierowcy i pasażerom odszkodowanie, gdy ucierpią w wypadku komunikacyjnym w Polsce i za granicą. Podobnie jest z assistance, które zapewnia przede wszystkim pomoc w momencie nieplanowanego unieruchomienia auta (np. holowanie lub pomoc w „odpaleniu” silnika, gdy rozładuje się akumulator). Co do AC – ta polisa nie jest obowiązkowa, ale zdecydowanie warto zastanowić się nad jej zakupem. AC pozwala na naprawę tych uszkodzeń auta, które powstały z winy jego właściciela (np. zniszczony przedni błotnik w wyniku „parkowania” na znaku drogowym) lub zostały spowodowane przez niezależne czynniki, takie jak warunki atmosferyczne (m.in. silny wiatr, obfite opady deszczu) czy atak wandali. Polisa AC umożliwia również otrzymanie rekompensaty w przypadku kradzieży samochodu. Warto wspomnieć, że assistance w razie wypadku dodajemy w Compensie gratis do ubezpieczenia AC.
M
MarekK

Super, w końcu będzie można sprawdzić i na pewniaka kupować. Teraz jeszcze są firmy, które sprawdzają sprawność samochodów i zdają raport kupującemu, czy wszystko się zgadza. Jadą na miejsce, nie trzeba się samemu fatygować. Tak jest np. w automotogo, sam zamawiałem i kupowałem tak używany samochód. Polecam!

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska