Ponadto chętni zapoznali się z ekotechnologiami: fotowoltaiką, ibiologiczną oczyszczalnią ścieków. Oglądano też hodowlę alpak. Na miejscu można było skosztować ekozupy szefa, spróbować soków i innych rolniczych produktów. Komu smakowało, ten mógł od rolników kupić: sery, masło, śmietanę, jaja oraz warzywa i owoce.
Podpisywano też list do rządu w sprawie nowych przepisów o handlu godzących w rolników.
Źródło: Gazeta Krakowska