To najważniejsze wnioski z raportu Home Brokera i portalu Domiporta.pl.
Bo rosną ceny
Główny czynnik spadku rentowności najmu to duży wzrost cen mieszkań.
Z obliczeń Home Brokera wynika, że w 2018 roku ceny w największych miastach Polski wzrosły o prawie 15 proc. Z kolei Narodowy Bank Polski ten wzrost szacuje na 6,8 proc. (dane za II kwartał 2018). A z raportu „Rynek nieruchomości w Polsce”, opracowanego przez ekspertów Metrohouse i Expandera pod koniec ubiegłego roku, wynika, że tylko w Krakowie ceny transakcyjne lokali mieszkalnych poszły w górę o 11,6 proc.
Bo jest konkurencja
Stawki czynszów także rosną, ale nie tak bardzo jak ceny. I to przekłada się na spadek rentowności inwestycji w mieszkanie na wynajem.
- Wpływ na to ma też z pewnością coraz większa konkurencja - zauważa Bartłomiej Baranowski z Domiporta.pl. - Tą konkurencją są nie tylko mieszkania już kupione specjalnie pod inwestycje, ale i coraz liczniejsze condohotele konkurujące z najmem krótkoterminowym. Rynek jest coraz bardziej nasycony, zwłaszcza że najem długoterminowy to jednak margines branży nieruchomości w Polsce, choć bez dwóch zdań dynamicznie się rozwijający - tłumaczy ekspert.
Gdańsk najatrakcyjniejszy
Według najnowszych wyliczeń Home Brokera, osoba decydująca się na zakup mieszkania na wynajem może średnio liczyć na 5,02 proc. zysku netto w skali roku. Czyli po opłaceniu podatku, czynszu i przy założeniu, że przez 1,5 miesiąca w roku lokal stoi pusty bez najemców.
Najlepiej wróży zakup nieruchomości w Gdańsku. Średnia oczekiwana rentowność najmu wynosi tam 5,81 proc. w skali roku. Ale jak zauważają eksperci, jeszcze kilkanaście miesięcy temu było to 6,14 proc.
Wyższa niż 5 proc. w skali roku rentowność najmu jest jeszcze w Warszawie (5,46 proc.) i Wrocławiu (5,27 proc.). Na najniższe zyski liczyć mogą inwestorzy z Białymstoku i Poznaniu, gdzie rentowność nie przekracza 4,5 proc.
Tylko nieco lepiej jest w Krakowie. W stolicy Małopolski zysk z mieszkania na wynajem szacowany jest na 4,61 proc. Na podobnym poziomie rentowność najmu jest w Szczecinie, wyższą ma m.in. Rzeszów (4,72 proc.), Lublin (4,79 proc.) i Łódź (4,82 proc.).
Zyski z ryzykiem
Mimo spadku rentowności najmu, nadal inwestycja w mieszkanie jest bardziej opłacalna niż trzymanie oszczędności na lokacie. Z tej ostatniej zyski zwykle nie przekraczają 1,4 proc.
Eksperci zwracają jednak uwagę, że dochody z najmu obarczone są ryzykiem. Lokując pieniądze w banku można być pewnym, że wzbogacimy się o konkretne odsetki. Kupując mieszkanie, nie mamy gwarancji, że uda się je komuś wynająć. Ale może się okazać, że przy dobrej lokalizacji da ono znacznie większe zyski niż te obliczone przez Home Brokera.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
