W Lipnicy Wielkiej w gminie Korzenna wybuchł pożar w domu, do którego bardzo trudno było dotrzeć strażakom. Prowadziła tam stroma, wąska i bardzo śliska droga.
Oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej do trudnej akcji w Limnicy Wielkiej skierował dwa wozy gaśnicze PSP z Nowego Sącza oraz pięć ochotniczych straży pożarnych nie tylko z gminy Korzenna.
Strażacy dotarli na miejsce kiedy cały budynek już płonął. Wodę do tłumienia płomieni druhowie musieli tłoczyć długą magistralą z węży. Minęły prawie cztery godziny zanim sytuacja została opanowana.
– Przyczyny pożaru nie są znane – informuje brygadier Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu.