W niedzielę, 26 października około godz. 2.00 w nocy, oficer dyżurny komendy w Nowym Sączu otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że w jednym z klubów nocnych na terenie Nowego Sącza jest podłożony ładunek wybuchowy. Bomba miała zostać o określonej godzinie zdetonowana.
Z lokalu u zbiegu Kościuszki i Jagiellońskiej ewakuowano około 300 osób. Policyjni pirotechnicy bardzo dokładnie sprawdzili cały budynek. Nie znaleźli jednak żadnych materiałów wybuchowych. Równocześnie policjanci ustalali autora zgłoszenia. Udało im się to po kilkunastu godzinach. Przed godziną 16 zatrzymali podejrzewanego 32-letniego mieszkańca Nowego Sącza.
Za zawiadomienie organów ścigania o zagrożeniu, którego nie było grozi mu teraz 8 lat więzienia.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!