Stereophonics „Scream Above The Sounds”, Sony, 2017
Działająca już cwierć wieku walijska grupa Stereophonics z Cardiff, należy do grona najbardziej lubianych wykonawców na Wyspach Brytyjskich. Początkowo klasyfikowano jej piosenki jako brit-pop, potem jako indie-rock, aż wreszcie uznano, że to klasyczny rock o angielskim brzmieniu. I chyba to prawda – bo tak właśnie brzmi najnowszy album Stereophonics. To mocno emocjonalne utwory, w których najbardziej liczą się partie gitar i wokalisty. Melodie jak to u Brytyjczyków: niby tęskne i smutne, ale nadające się do wspólnego odśpiewywania przy kuflu piwa w pubie. Popularność grupy sprawia jednak, że od lat występuje ona w Anglii w wielkich halach. Klimat pubu jednak pozostaje.
ERA „7th Sword”, Universal, 2017
Dwadzieścia lat temu, Eric Levi, francuski gitarzysta rockowy, a także twórca wielu soundtracków, zaprezentował światu swój nowy projekt pod nazwą ERA. Jego pierwszy utwór, „Ameno”, był chwytliwym połączeniem nastrojowej elektroniki ze śpiewami chóralnymi, podsłuchanym w muzyce projektu Michela Cretu - Enigma. Mimo tej wtórności ERA nagrała do dziś sześć albumów, które rozeszły się na świecie w łącznym nakładzie ponad dziesięciu milionów egzemplarzy. Kolejny krążek grupy bazuje na tym samym patencie i zawiera covery znanych przebojów opracowane na modłę „Ameno”. Jeśli ktoś nie ma dość – niech sięga po „7th Sword”. Reszta może omijać tę płytę omijać szerokim łukiem.
Paloma Faith „The Architect”, Sony 2017
Czwarty album brytyjskiej piosenkarki powstał po urodzeniu przez nią pierwszego dziecka. Nic więc dziwnego, że w jej nowych piosenkach dominuje tematyka macierzyństwa. Faith porywa się również na społeczne i polityczne tematy, śpiewając także o imigrantach i Brexicie. Trudno sobie wyobrazić by któraś z polskich wykonawczyń z popowej sceny miała podobne podejście do tekstów – i na przykład poruszała kwestie konfliktu między PIS-em a PO. W Anglii to jednak możliwe – a tego rodzaju tekstom towarzyszy bogato zaaranżowany pop o orkiestrowym rozmachu, w którym nie brakuje jednak tanecznych rytmów w stylu disco czy modnych aranżacji rodem z electro.
