"Wszelkie aktualizacje będą przekazywane naszym klientom sms-owo. Wyjątkowo lot Katowice - Djerba został zupełnie odwołany i nie dojdzie do skutku. Klientów z lotu Katowice - Djerba, prosimy o kontakt ze swoim sprzedawcą w celu zmiany oferty" – dodano w komunikacie.
Jeden z polskich turystów przekazał w rozmowie z RMF FM, że "samoloty zostały uziemione".
"Trudno się przygotować do czegoś takiego"
Z kolei z ustaleń serwisu rp.pl wynika, że do Tunezji miało dziś wylecieć 21 samolotów czarterowych. – Dowiedzieliśmy się o planowanym strajku kilkadziesiąt godzin wcześniej. Trudno się przygotować do czegoś takiego w tak krótkim czasie – powiedział cytowany przez ten portal Andrzej Kobielski, dyrektor ds. handlowych Enter Air. Ta firma czarterowa, współpracująca z takimi biurami podróży jak TUI czy Rainbow miała odbyć dziś dziesięć lotów do Tunezji. Jak wyjaśnił Kobielski, maszyny które miały wylecieć rano, ruszą wieczorem, aby dotrzeć do do tego kraju już po zakończeniu strajku. – A samoloty z dzisiejszego popołudnia i wieczora polecą jutro – dodał.
Ostrzeżenie ambasady
W środę Ambasada RP W Tunezji ostrzegała, że w związku z zaplanowanym przez związek zawodowy UGTT powszechnym strajkiem w sektorze publicznym 16 czerwca mogą wystąpić "bardzo duże utrudnienia w międzynarodowych i lokalnych połączeniach lotniczych (udział w strajku zadeklarował Tunisair i Urząd Lotnictwa Cywilnego i Lotnisk) i morskich, do ich odwołania włącznie". Jak dodała polska placówka dyplomatyczna powołując się na informacje uzyskane od organizatorów lotów czarterowych z i do Polski, czwartkowe loty mają odbywać się zgodnie z planem.
Strajk w Tunezji
Ogólnokrajowy strajk pracowników przedsiębiorstw państwowych ogłoszony przez UGTT to reakcja na decyzję rządu o zamrożeniu płac w ramach pakietu reform, którego celem jest osiągnięcie porozumienia w sprawie pożyczki w wysokości 4 mld dolarów z Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Uczestnicy protestu wskazują, że stają w obronie praw pracowniczych.
Facebook, rp.pl, rmf24.pl
