https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Strajk nauczycieli w Małopolsce. Rozgoryczony rodzic pisze list. "Dzieci stały się zakładnikami"

red.
Andrzej Banaś / Polska Press
Do naszej redakcji dotarł anonimowy list od jednego z krakowskich rodziców. Czytamy w nim o tym, jak opiekunowie postrzegają strajk nauczycieli. "Sprawą oczywistą są niskie zarobki oświaty w Polsce, i z tym faktem nikt nie polemizuje, ale wzięcie naszych dzieci, a w szczególności nas rodziców jako zakładników Państwa strajku budzi mój ogromny sprzeciw" - pisze rodzic.

Oto cała jego treść:

"Szanowne grono pedagogiczne
Szanowni pracownicy administracji i obsługi

LIST OTWARTY

W związku z prowadzonym przez Państwa placówkę strajkiem polegającym na całkowitym zawieszeniu zajęć, ja jako rodzic dziecka uczęszczającego do tej placówki wyrażam głęboki smutek, oraz żal obserwując Państwa wybór uczestnictwa w w/w strajku.

Powierzając Państwu pod opiekę swój największy skarb, własne dziecko, obdarzyłem Państwa ogromnym zaufaniem. Wierzyłem, że to najlepszy wybór, i świadczyć będą Państwo nie tylko opiekę i edukację mojego dziecka, ale również otrzyma od Państwa część wychowania i dobrych wzorców na przyszłość. Niestety udział Państwa placówki w wyraźnie politycznie motywowanym strajku zburzył moje wyobrażenie na temat pedagogów, którym powierzyłem swoje dziecko.

Sprawą oczywistą są niskie zarobki oświaty w Polsce, i z tym faktem nikt nie polemizuje, ale wzięcie naszych dzieci, a w szczególności nas rodziców jako zakładników Państwa strajku budzi mój ogromny sprzeciw. Dziwi fakt braku protestów w poprzednich latach, a w szczególności dziwi mnie, że w roku w którym w końcu ruszyły zmiany w wynagrodzeniach nauczycieli decydują się Państwo na tak drastyczną formę protestu.

Ja jako rodzic zawarłem z Państwem swoistą umowę: Wy podejmiecie się opieki nad moim dzieckiem, ja w zamian wykonując swoją pracę będę Was leczył, sprzedawał produkty, sprzątał ulice, budował mieszkania, obsługiwał komunikację, obsługiwał w urzędach itp. Niestety w myśl swoich partykularnych interesów wypowiadacie jednostronnie tą umowę. Nie bierzecie pod uwagę, że swoimi zachowaniami uniemożliwiacie innym wykonywanie pracy. Nie bierzecie jeńców. Skazujecie nas rodziców na utratę naszych
zarobków, na utratę naszych klientów, na utratę naszych dni wolnych, które mieliśmy inaczej zaplanowane, pomimo iż my mamy ich tylko 26, i co najmniej 40 – sto godzinny tydzień pracy.

Jedyne co pokazujecie naszym dzieciom to jak działa szantaż. Swoim zachowaniem prezentujecie moralność Kalego, uczycie dzieci, że szantaż jest zły, chyba że Wy go stosujecie, to wtedy jest akceptowalny. Idziecie za Panem Broniarzem, którego oglądaliśmy na demonstracjach skandującego hasło KONSTYTUCJA, jednocześnie łamiąc artykuł 70 tejże konstytucji, dający prawo do nauki naszym dzieciom. Obserwując w mediach wypowiedzi znacznej części strajkujących nauczycieli, nasuwa mi się mimowolnie piosenka Ś.P. Jacka Kaczmarskiego: Kantyczka z lotu ptaka

Dymią kuźnie i warsztaty,
Lecz nie pracą a - skargami,
Że nie taka jak przed laty
Łaska Twoja nad hufcami:
Co nam hańba, gdy talary
Mają lepszy kurs od wiary!
Wymienimy na walutę
Honor i pokutę!

Mam nadzieję, że mimo wszystko dojdzie do opamiętania z Państwa strony, i z całego serca życzę, aby po wszystkim mogli Państwo spokojnie spojrzeć w lustro.

Z poważaniem
Rodzic"

POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

"Zaklinam was, wytrwajcie. Nie jesteście sami." Artyści i dziennikarze wspierają nauczycieli

Źródło: TVN24/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 27

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
, Gość:

Gość chce żeby szkoła mu dziecko wychowała :D:D. Dobre wzorce i wychowanie wynosi się z domu, a nie ze szkoły. Skąd się tacy ludzie biorą??

A biorą się stąd, że od wieków szkoła ma nie tylko uczyć ale i wychowywać. Takie są jej podstawowe zadania

G
Gość
Nieprawda, chorobowe dla nauczyciela 80%
x
xyz
IDA zawsze mozna zmienic zawód
G
Gość
Nasza nauczycielka trzy lata spędziła na chorobowym z pełnym 100% wynagrodzeniem, bo takie przysługuje. Moja mama natomiast musiała chora chodzić do pracy, bo 80% wynagrodzenia chorobowego, takie jej przysługuje, za bardzo obniżało dochody rodziny, by można było godziwie przeżyć.
G
Gość
Naszej Pani rodzice zafundowali laptopik, bo stękała, że jej stary się już rozlatuje.
Z
Zty
Skoro anonimowy, to skąd wiadomo, czy nie napisała go pani kurator?
M
Maka Dziecka
"Gość



jestem nauczycielką, i wypraszam sobie plucie na mnie, skoro tej Pani tak bardzo przeszkadza na strajk, to niech przepisze dziecko do szkoły katolickiej, tam nie strajkują, tam najlepiej wychowują,....proszę nie robić z nas obiboków i darmozjadów, bo nikt nie wie jak wygląda praca z dziećmi, które powinno być wychowywane przez rodziców, co nie zawsze tak wygląda, oczekuje się od nas cudów, to cudownie uczcie swoje pociechy dyscypliny i szacunku, może czas poświęcić czas na rozmowę z własnym dzieckiem i nauczenia go co jest dobre a co złe,.....wychowałam dwoję dzieci i wtedy nie była nauczycielem, pracowałam ciężko, ale zawsze miałam czas dla swoich dzieci, odrabiałam z nimi lekcje, uczyłam systematyczności i szacunku do drugiego człowieka i przede wszystkim nauczycieli, nie wysyłałam dzieci na korki,....moje dzieci miały świadectwa z paskiem i wzorowe zachowanie ale przede wszystkim szacunek do samych siebie, .....więcej, jeśli ktoś sam jest niewiele wart to innych też ocenia nisko, .....i pluje na drugiego człowieka, to czego my nauczyciele możemy się spodziewać.....szkoda słów, mamy państwo utrzymanków i malkontentów, a niebawem nikt nie będzie chciał uczyć waszych dzieci, proszę się zastanowić a później oceniać....."

- wypowiedź w iście pedagogicznym stylu - czyżby coś zabolało? A co tam, wpis anonimowy
i
iwa
Może by Rodzic napisał list do MEN, żeby się opamiętał?
G
Gość
Skopiować - wydrukować - ponaklejać na płotach i drzwiach strajkujących szkół. Rodzice - do roboty!

Pozdrawiam.
G
Gość
jestem nauczycielką, i wypraszam sobie plucie na mnie, skoro tej Pani tak bardzo przeszkadza na strajk, to niech przepisze dziecko do szkoły katolickiej, tam nie strajkują, tam najlepiej wychowują,....proszę nie robić z nas obiboków i darmozjadów, bo nikt nie wie jak wygląda praca z dziećmi, które powinno być wychowywane przez rodziców, co nie zawsze tak wygląda, oczekuje się od nas cudów, to cudownie uczcie swoje pociechy dyscypliny i szacunku, może czas poświęcić czas na rozmowę z własnym dzieckiem i nauczenia go co jest dobre a co złe,.....wychowałam dwoję dzieci i wtedy nie była nauczycielem, pracowałam ciężko, ale zawsze miałam czas dla swoich dzieci, odrabiałam z nimi lekcje, uczyłam systematyczności i szacunku do drugiego człowieka i przede wszystkim nauczycieli, nie wysyłałam dzieci na korki,....moje dzieci miały świadectwa z paskiem i wzorowe zachowanie ale przede wszystkim szacunek do samych siebie, .....więcej, jeśli ktoś sam jest niewiele wart to innych też ocenia nisko, .....i pluje na drugiego człowieka, to czego my nauczyciele możemy się spodziewać.....szkoda słów, mamy państwo utrzymanków i malkontentów, a niebawem nikt nie będzie chciał uczyć waszych dzieci, proszę się zastanowić a później oceniać.....
R
Robert
To w końcu strajk polityczny, czy z powodu niskich zarobków? Rodzic jakoś się pogubił, czy może to pisał jakiś redaktorzyna?
R
Rozgoryczony
Zapraszam nauczycieli do jakiejkolwiek korpo. Mnóstwo nadgodzin. Praca 8-20. Nie ma jak u nauczycieli 7 tygodni urlopu a zarobki niewiele większe.

Za to odpowiedzialność ogromna i dużo stresu.
G
Gość
Zgadzam się!
I
Ida
Pan anonimowy powinien napisać list do Menu ,bo to dzialania rządu doprowadziły do naszego strajku.Jestem takim samym pracownikiem jak inni i mam prawo strajkować,żaden rodzic nie będzie mnie dyscyplinować.Zawsze można przepisać dziecko do katolickiej lub prywatnej szkoły,gdzie nauczyciele nie strajkują.
g
gość
wreszcie ktoś mądrze napisał!!!! zgadzam się w 100%
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska