Święto kultury żydowskiej w Bobowej

W Bobowej gorąco - już w sobotę to niewielkie miasteczko stanie się centrum kultury żydowskiej w Małopolsce i nie tylko. Zapowiadana od tygodni inscenizacja żydowskiego wesela z 1931 roku, gdy Bencjon Halberstam wydawał za mąż swoją córkę Nechemę Goldę. Wówczas do Bobowej zjechało tysiące gości weselnych. Po ponad osiemdziesięciu latach od tamtego wydarzenia będzie ich nieco mniej, ale z pewnością znaczących. Jednym z najznakomitszych - córka Nechemy, Shoshana Stern z mężem Williamem.

Jutrzejszy dzień będzie miał charakter refleksyjny, przede wszystkim za sprawą sesji historycznej połączonej z projekcją filmu dokumentalnego pod tytułem "Z Bobowej do Nowego Jorku". Kolejnym ważnym wydarzeniem będzie odsłonięcie tablicy pamiątkowej przed ostatnim oryginalnym domem żydowskim należącym niegdyś do rodziny Schneiderów. Po tym zaś spektakl w wykonaniu aktorów Teatru im. Ludwika Solskiego z Tarnowa - "Zdążyć przed Panem Bogiem" w reżyserii Tomasza Piaseckiego.

- "Zdążyć przed Panem Bogiem" to rozmowa Hanny Krall z Markiem Edelmanem, uczestnikiem powstania w getcie warszawskim, a po wojnie lekarzem kardiologiem i działaczem społecznym. Jest to niezwykle trudna rozmowa, w której, być może nie wprost, zostaje postawione pytanie o sens ludzkiego życia. Sensem życia Marka Edelmana jest wyścig z Bogiem. Zdążyć przed Panem Bogiem to znaczy uratować czyjeś życie: życie człowieka, którego prowadzą na Umschlagplatz, aby potem wywieźć go do obozu zagłady, lub życie człowieka, który ma chore serce. Jest to niezwykle trudna rozmowa, bo owo zadanie: uprzedzenie wyroku losu, jest przecież niewykonalne, jest jedynie odroczeniem tego, co nieuniknione. Udaje się zdążyć przed Panem Bogiem przecież tylko na chwilkę, na moment - czytamy w zapowiedzi spektaklu.

Program

• godz. 16, sesja historyczna połączona z projekcją filmu dokumentalnego pt. "Z Bobowej do Nowego Jorku" w sali widowiskowej Koronka,
• godz. 18, odsłonięcie tablicy pamiątkowej przed ostatnim oryginalnym domem żydowskim w Bobowej, obok Urzędu Miejskiego, a godz. 18.30, spektakl teatralny pt. "Zdążyć przed Panem Bogiem" - wstęp po okazaniu zaproszenia,
• godz. 20.30, kino plenerowe na Rynku - "Cud Purymowy" oraz filmy dokumentalne "Pielgrzymka do Galicji" i "Korzenie". Prosimy o zabranie koców, krzeseł, karimat. W przypadku złych warunków atmosferycznych projekcja filmów odbędzie się w sali widowiskowej "Koronka"
• Niedziela
• godz. 15.45, zgromadzenie gości z panną młodą - przystanek PKP,
• godz. 16, przyjazd pociągu retro z panem młodym i gośćmi weselnymi. Możliwość zwiedzania pociągu do godz. 17.15,
• godz. 16.30, przemarsz orszaku weselnego w kierunku Rynku,
• godz. 17, ceremonia zaślubin - dziedziniec synagogi w Bobowej - transmisja przez telebim,
• godz. 18, oficjalne powitanie gości - Rynek,
• godz. 19, inscenizacja zaślubin wraz z komentarzem rytuału, pokaz tańców żydowskich, Rynek,
• godz. 20, koncerty kapel klezmerskich: Rzeszów Klezmer Band, Orkiestra Klezmerska Teatru Sejneńskiego Pogranicze, a godz. 24, zakończenie uroczystości.

Dodatkowe atrakcje

Wystawy zdjęć w synagodze: "Wesele żydowskie z 1931 roku", "Bobowa dawniej i dziś", "Bobowa z lotu ptaka" oraz "Bobowa
w grafice". W niedzielę na Rynku między innymi - stoisko pamiątek po bobowskich Żydach, stoiska gastronomiczne również z potrawami kuchni żydowskiej, możliwość zobaczenia kuczki (sukot).

***

Od miesięcy gmina wraz ze Stowarzyszeniem Gryf przygotowuje inscenizację zaślubin z 1931 roku. To nawiązanie do historii Bobowej. Czy to, co czeka na nas w weekend, będzie tylko jednorazową atrakcją, czy też zamierzacie wpisać dni z kulturą żydowską do kalendarza stałych imprez?
Będziemy chcieli, by była to cykliczna impreza. W tym roku zaślubiny, co w przyszłym - na razie nie wiemy. Jest zbyt wcześnie, by o czymkolwiek przesądzać.

Bobowa od lat jest celem delegacji Żydów z całego świata.
To prawda. Ilekroć odwiedzają Bobową, przychodzą do urzędu. Przecież w przeszłości obie społeczności żyły obok siebie, zwyczajnie, na co dzień. W Bobowej przez wiele lat ludność pochodzenia żydowskiego stanowiła niemal połowę mieszkańców. Nie zapominajmy o tym, że to właśnie dzięki niej Bobowa zaczęła się rozwijać. Przyjeżdżają na groby Salomona Halberstama i jego zięcia Chaima Jakuba z Bobowej.

Czy wszystko już dopięte na ostatni guzik?
Mam nadzieję. Tak jak zapowiadaliśmy, na Rynku będzie ustawiony telebim. Będzie szereg atrakcji towarzyszących. Mam tylko nadzieję, że pogoda nam dopisze, ale i na jej ewentualne kaprysy jesteśmy przygotowani. (śmiech). Na pewno będzie pięknie. Powiem tylko, że banderia konna, która poprowadzi państwa młodych ze stacji do synagogi, składała się będzie z ponad czterdziestu jeźdźców, bryczek, wozów na żelaznych kołach, takich, jakich niegdyś się używało.

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+