Izabella Strączek wraz z mężem i dwiema córkami mieszka przy ul. Golkowickiej od 20 lat. Nigdy wcześniej nie słyszała o żadnym osuwisku. Wszystko zmieniło się po ubiegłorocznych obfitych opadach deszczu, które uaktywniły osuwiska. Uszkodzona wtedy została m.in. droga przy ul. Sawiczewskich, budynki przy Kuryłowicza i Gościnnej w Swoszowicach.
- U nas nie było jak w Lanckoronie, że nagle budynki runęły i nic nie zostało. Nasz dom przesuwa się cały czas o kilka centymetrów. Uzbierało się już ponad cztery metry. W środku są pęknięte ściany - dodaje właścicielka posesji. Jej dom stoi na środku osuwającej się ziemi. Wokół małego, ale zadbanego budynku są dziury, leży poprzewracana ziemia. Widać zapadliny i pokrzywione altanki działkowe, które jeszcze rok temu były 20 metrów wyżej - efekt czynnego osuwiska. - Widzi pani ten biały słupek za moimi plecami? - pyta kobieta, wskazując ręką. - Kiedyś był jakieś 20-30 metrów wyżej. Zmiany widać szczególnie po drzewach, które przesuwają się i są coraz bliżej domu - tłumaczy mieszkanka ulicy Golkowickiej.
Czytaj także:**Śmierdzące robale zmorą krakowskich osiedli**
Izabella Strączek wraz z rodziną dostała decyzję o konieczności opuszczenia domu. Dokąd? Nikt jej tego nie powiedział. - Dostałam kartę osuwiskową, na której jest napisane, że mieszkanie tutaj zagraża naszemu życiu i zdrowiu, ale nikt mi nie chce powiedzieć, co mam robić dalej. Boję się tutaj żyć, tym bardziej, że mamy dzieci - niepokoi się Izabella Strączek.
- O powadze sytuacji dowiedzieliśmy się kilka dni temu, ale nie mieliśmy wszystkich dokumentów - tłumaczy Marek Czernek, główny specjalista w Wydziale Kształtowania Środowiska Urzędu Miasta Krakowa. - Należy jak najszybciej podjąć stosowną uchwałę, ponieważ mieszkanie na aktywnym osuwisku zagraża bezpieczeństwu ludzi. We wtorek na miejscu osuwiska była wizja lokalna urzędników magistratu i Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. - Decyzje o losie tych mieszkańców zapadną, jak tylko będziemy wiedzieli, co uchwalą radni - zapewnia Filip Szatanik, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Kraków.
Prezydent miasta przygotował projekt uchwały, który dziś, w trybie pilnym, przedstawi radnym miejskim. Dzięki temu mieszkańcy ul. Golkowickiej i innych zagrożonych osuwiskami terenów będą mogli starać się o odszkodowania.
Nowe przepisy zapewniają poszkodowanym dotacje na remont domów. Każda potrzebująca rodzina może otrzymać nawet do 300 tys. zł. Wysokość odszkodowania będzie zależała od orzeczenia nadzoru budowlanego. Ponadto na dzisiejszej sesji radni zadecydują o wyznaczeniu 12 obszarów, na których będą obowiązywać szczególne zasady zagospodarowania terenów w związku z istnieniem osuwisk. Ma zostać tam wprowadzony zakaz zabudowy.
Tereny osuwiskowe w Krakowie
W Krakowie wyznaczono 12 rejonów, gdzie nie będzie można budować domów ze względu na osuwiska:
- część osiedla na Skarpie w Nowej Hucie,
- część ulicy Żabiej, Żelazowskiego i Hallera oraz Żyznej w Podgórzu.
- rejon ul. Kamedulskiej, Przegorzalskiej i Zakamycze w dzielnicy Zwierzyniec.
- ulice Gościnna, Kuryłowicza, Sawiczewskich, Matematyków, w Swoszowicach,
- Kaszubska na Bielanach
- Być może na mapie osuwisk pojawi się 13. rejon z ul. Golkowicką.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Były ubek podejrzany o podpalanie kobiety
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
