W klasyfikacji po sześciu rundach nadal prowadzi mistrz świata, Norweg Magnus Carlsen - 15 punktów przed Hindusem Rameshbabu Praggnanandhaa - 13, reprezentantem Francji Alirezą Firouzją - 12, Wietnamczykiem Liem Quang Le - 9 oraz Janem-Krzysztofem Dudą i Amerykaninem Levonem Aronianem - po 8.
W sobotnim meczu, rozgrywanym w „ Eden Roc Miami Beach Hotel” z najmłodszym w stawce, 16-letnim Hindusem osiem lat starszy arcymistrz z Wieliczki, wicelider klasyfikacji po pięciu turniejach, był bliski zwycięstwa już w czterech partiach, jak poprzedniego dnia z Carlsenem. Wygrał pierwszy pojedynek czarnymi, w dwóch kolejnych (15 minut plus 10 sekund) padł remis, a w czwartej partii rywal zdołał wyrównać stan meczu.
Doszło do dogrywki w partiach błyskawicznych (5 minut plus 3 sekundy), w której Polak pokazał, że nie załamuje się niekorzystnym obrotem meczu. Tak jak z mistrzem świata, wygrał dwa pojedynki i całe spotkanie 4:2.
Zwycięzcy spotkań zakończonych po maksimum czterech partiach otrzymują po trzy punkty i 7500 dolarów premii. Pokonani pozostają z zerowym kontem. W przypadku rozstrzygnięcia po dogrywce pula jest dzielona między zwycięzcę (dwa punkty i 5000 dolarów) i pokonanego (jeden punkt i 2500 dolarów).
Tegoroczna edycja Meltwater Champions Chess Tour, czyli szachowej Ligi Mistrzów, z sumą nagród 1 600 000 dolarów, składa się z dziewięciu imprez. Cały cykl zakończy się 20 listopada br. i po raz drugi wyłoni najlepszego szachistę sezonu w rywalizacji online.
