Najwyższy rangą oficer wojskowy w Wielkiej Brytanii powiedział, że rosyjski prezydent Władimir Putin stracił 25 proc. rosyjskiej potęgi lądowej kosztem "niewielkich zysków", oraz że przyczynił się do wzmocnienia NATO.
- Rosja już przegrała strategicznie. NATO jest silniejsze, Finlandia i Szwecja chcą dołączyć do Sojuszu – powiedział Radakin.
Zaznaczył, że chociaż Putin może osiągnąć "taktyczne sukcesy" w nadchodzących tygodniach, to stało się to kosztem jednej czwartej "drugiej armii świata".
- Rosja ma słabe punkty, ponieważ kończą się jej ludzie, kończą się jej zaawansowane technologicznie pociski. Prezydent Putin wykorzystał około 25 proc. siły swojej armii, aby zdobyć niewielką ilość terytorium. Rosja zawodzi - podkreślił.
Rosja kontynuuje działania propagandowe
Siergiej Ławrow, rosyjski minister spraw zagranicznych udzielił wywiadu dla BBC, w którym powielał rosyjskie kłamstwa na temat wojny na Ukrainie.
- Nie napadliśmy na Ukrainę. Ogłosiliśmy specjalną operację wojskową, ponieważ nie mieliśmy absolutnie żadnego innego sposobu wytłumaczenia Zachodowi, że wciągnięcie Ukrainy do NATO byłoby przestępstwem - informował rosyjski minister.
Zaznaczył również, że organizacje takie jak ONZ "znajdują się pod presją ze strony zachodu", oraz rozpowszechniają "fałszywe informacje".
Ławrowor powiedział również, że obecnie nie wierzy w to, aby istniało pole manewru do utrzymywania poprawnych stosunków z Wielką Brytanią.
